W polskim show-biznesie dawno nie mieliśmy tak szeroko komentowanej metamorfozy, jak tej w przypadku Quebonafide. Raper totalnie zmienił swój wizerunek, a właściwie wrócił do tego, jak wyglądał kilkanaście lat temu, kiedy Kuba Grabowski był studentem filozofii na Uniwersytecie Warszawskim. Zniknęły więc liczne tatuaże, a pojawiły się okulary (ewidentnie prosto ze sklepu, bo jeszcze z naklejką producenta) oraz ubrania, które może i kojarzą się z przedstawicielami sceny hip-hopowej, ale raczej tej sprzed dwóch dekad. Cały ten nowy/stary wizerunek Quebonafide ma związek z jego kolejnym krążkiem. Na początku lutego ukazał się singiel Romanticpsycho, a niedługo po nim kolejny utwór Jesień, w którym pojawia się również dziewczyna Kuby, Natalia Szroeder.

Natalia miała okazję odnieść się do tego, co sądzi o przemianie swojego chłopaka. Zapytana przez serwis Plotek.pl wokalistka powiedziała, że swoją decyzją wcale jej nie zaskoczył.

„Ja uważam i zresztą Kuba też to powiedział, że nie szata zdobi człowieka, a wnętrze i powinniśmy się teraz przede wszystkim na tym skupić” – komentuje Natalia Szroeder.

Przeprowadzający z nią wywiad dziennikarz drążył także temat tatuaży, które tak nagle zniknęły z ciała Quebonafide. Fanki przeprowadziły śledztwo, o czym pisaliśmy TUTAJ, że raper precyzyjnie nie zamalowuje, stąd efekt, jakby w ogóle nigdy ich nie miał. - Ty nie wiesz nic, tak samo, jak ja nie wiem – odpowiedziała dziennikarzowi Natalia, próbując zgrabnie wybrnąć z niekomfortowego dla niej pytania. - Ja jestem bardzo zajęta, Kuba też – skomentowała owianą wielką tajemnicą sytuację, w jakiej znalazł się obecnie jej ukochany.

Jak myślicie, kiedy w końcu dowiemy się, co stoi za zmianą w wyglądzie Quebonafide? I czy postanowi poinformować o tym w telewizji śniadaniowej, gdzie ostatnio opowiadał o swoim nowym ja, czy w zupełnie innych okolicznościach? Jedno jest pewne – na swoją dziewczynę zawsze i wszędzie może liczyć!  

Quebonafide wyprzedaje swoją szafę na Instagramie!