Open’er - tak jak każdy festiwal rządzi się swoimi prawami. Warto je poznać, posłuchać wskazówek bardziej doświadczonych znajomych (ja przeżyłam ten wyjazd tylko i wyłącznie dzięki setkom pytań zadanym moim redakcyjnym koleżankom) i dobrze przygotować się do tego dość hardcore'owego wyjazdu. Co trzeba wiedzieć przed wyjazdem na swój pierwszy Open’er? Poznajcie nieoficjalne reguły festiwalu!
ZOBACZ TAKŻE: Taconafide na Open'er Festival 2018: tłumy na ostatnim wspólnym koncercie Taco Hemingway'a i Quebonafide >>>
1 Na festiwalu zawsze jest zimno
Niezależnie od tego, czy w dzień termometr wskazuje 15 czy 30 stopni Celsjusza, to na festiwalu zawsze jest zimno. Wyjeżdżając na taką imprezę, warto pamiętać o kilku ciepłych swetrach, bluzach i obowiązkowo o długich spodniach!
2. Wygoda przede wszystkim
Umówmy się, pierwszego dnia wszyscy przykładają uwagę do swoich stylizacji. Pod sceną widzimy dziewczyny w pięknych boho sukienkach lub krótkich topach i szortach. Do tego fale na włosach oraz tona brokatu. Pięknie, ale kolejne dni festiwalu weryfikują te wybory. Już drugiego dnia wiele osób zamienia te wyszukane stylówki na dość zwyczajne zestawy złożone z długich spodni i kurtki jeansowej. To zdecydowanie lepsza i na pewno wygodniejsza opcja!
3. Walizka pełna nowych ubrań to najgorsza opcja ever
To normalne, że na całym terenie festiwalu unoszą się tony kurzu i pyłu. Niezależnie od tego, jak bardzo dbamy o swoje ubrania to nie ma opcji, żeby pozostały czyste i niezniszczone. Właśnie dlatego nie warto na Open’era (jak również każdy inny festiwal) brać ubrań, butów i dodatków, które dopiero kupiliśmy.
ZOBACZ TAKŻE: Najlepsze muzyczne imprezy w tym roku, których nie możecie przegapić >>>
4. Chcesz pójść na wszystkie koncerty? To niemożliwe
Cały line-up odpowiada twoim muzycznym upodobaniom? Nie chcesz przegapić ŻADNEGO koncertu? Jeżeli tak, to muszę cię zmartwić, bo to fizycznie niemożliwe, żeby zobaczyć wszystkich artystów na scenie. Lepiej od razu się z tym pogodzić i wybrać kilka koncertów, na które najbardziej chce się pójść, niż później przeżywać rozczarowanie.
5. Poznawaj nowe zespoły
Jeżeli tylko jest na to czas, to koniecznie chodź na koncerty artystów, których nie znasz, a nawet nie lubisz. Możesz przeżyć niemałe zaskoczenie, kiedy okaże się, że te początkowo nieznane albo nielubiane przez ciebie piosenki są naprawdę cool, a atmosfera podczas koncertu totalnie zachwyca.
6. Weź pod uwagę czas na dojazd
Nawigacja pokazuje, że dojazd na festiwal zajmie godzinę? Jeżeli tak, to licz się z tym, że realnie poświęcisz na to dwie, a nawet trzy godziny! Niestety korki są bezlitosne i nieuniknione podczas tak ogromnych imprez, jak Open’er Festival.
Mimo ogromnego zmęczenia i nieznikających z mojej twarzy worków pod oczami uważam, że był to jeden z najcudowniejszych wyjazdów w moim życiu. Na żadnych innych koncertach nie ma tak wspaniałej atmosfery, jak podczas tych na Open’erze. Data kolejnego festiwalu została już oficjalnie potwierdzona, a ja wiem, że na pewno się na nim pojawię!
Komentarze