Niedawno poznaliśmy listę rodzimych produkcji, spośród których miał zostać wyłoniony polski kandydat do Oscara 2021. Wśród zgłoszonych filmów pojawiły się takie produkcje, jak Sala samobójców. Hejter, Klecha, poruszająca historia 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy, Śniegu już nigdy nie będzie, Supernova, Zabij to i wyjedź z tego miasta oraz Sweat. Wiele osób przypuszczało, że o statuetkę dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego (drugi rok z rzędu) powalczy film wyreżyserowany przez Jana Komasę. Komisja podjęła jednak inną decyzję.
Znamy polskiego kandydata do Oscara!
Dziś poznaliśmy polskiego kandydata do Oscara 2021. Sześcioosobowa komisja, którą tworzyli kompozytor Jan A.P. Kaczmark (przewodniczący), dyrektor PISF Radosław Śmigulski, reżyserka Dorota Kobiela, producent filmowy Leszek Bodzak, autor zdjęć Łukasz Żal oraz kierowniczka Działu Produkcji Filmowej i Rozwoju Projektów PISF Małgorzata Szczepkowska-Kalemba, zdecydowała, że tym razem Polska będzie reprezentowana przez film Śniegu już nigdy nie będzie – najnowszy obraz Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta.
Śniegu już nigdy nie będzie – film Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta polskim kandydatem do Oscara
Śniegu już nigdy nie będzie to historia Żeni – atrakcyjnego mężczyzny ze wschodu, który posiada pewnego rodzaju dar. Jego ręce leczą, natomiast oczy potrafią zajrzeć w dusze samotnych kobiet. Główny bohater zatrudnia się jako masażysta w gabinecie na bogatym osiedlu pod miastem. Wkrótce poznaje historie i osobiste dramaty swoich klientów. Zapowiada się naprawdę interesująco, prawda? Obsada także robi wrażenie. W filmie zobaczymy bowiem Aleca Utgoffa, którego możecie kojarzyć z serialu Stranger Things, Agatę Kuleszę, Weronikę Rosati, Agatę Kuleszę, Maję Ostaszewską, Andrzeja Chyrę, Łukasza Simlata i Krzysztofa Czeczota. Światowa premiera najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta odbędzie się podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji, który startuje 2 września 2020 roku. W naszej galerii (na górze strony) znajdziecie pierwsze kadry z filmu.
Komentarze