Penn Badgley zdobył międzynarodową sławę dzięki roli Dana Humphreya w serialu „Plotkara”. Teraz natomiast możemy go oglądać w bijącym rekordy popularności „Ty” na platformie Netflix, gdzie gra stalkera i mordercę (przy okazji przypominamy, że trzeci sezon produkcji jest już dostępny!). Jednocześnie należy do grona gwiazd, które bardzo dbają o swoją prywatność. Niechętnie opowiada o sprawach związanych ze swoją rodziną, ale tym razem – przy okazji promocji kolejnej serii wspomnianego już serialu „You” – otworzył się na temat narodzin syna oraz rodzicielstwa w czasie pandemii.

Penn Badgley opowiedział o narodzinach syna i rodzicielstwie w czasie pandemii

Przypomnijmy, że Penn Badgley został ojcem w sierpniu 2020 roku. O narodzinach dziecka poinformowała główna zainteresowana całą sprawą, czyli Domino Kirke – piosenkarka oraz autorka teksów, a prywatnie żona gwiazdora serialu „Ty”. Po niewiele ponad roku Penn Badgley udzielił szczerego wywiadu „InStyle US”, w którym opowiedział m.in. o rodzicielstwie w czasie pandemii. Aktor pomaga w wychowaniu 12-letniego syna Domino Kirke z poprzedniego związku, ale – jak sam przyznał – nie wie, jak to jest być biologicznym ojcem czasach nie-pandemicznych. James, bo właśnie tak ma na imię syn aktora, wnosi wiele radości do jego życia. Co więcej, aktor nie ukrywa, że nie zawsze jest im (jemu oraz jego żonie) łatwo. 

„Nie wiem, jak to jest być przynajmniej biologicznym ojcem poza pandemią” – przyznał Penn Badgley w rozmowie z „InStyle US”. – Tylko my, moja żona i ja, opiekowaliśmy się nim. Pod pewnymi względami to ekscytujące, pojawia się piękna radość i światło w naszej relacji z nim. Wydaje się, że on to odzwierciedla. A jednocześnie – westchnął aktor – jest to takie trudne”. 

Co ciekawe, nie tylko Penn Badgley, ale również Joe Goldberg, którego gra w głośnym serialu „Ty”, został niedawno ojcem po raz pierwszy. W nowych odcinkach produkcji główny bohater będzie więc musiał sprawdzić się w zupełnie nowej roli. Już wiecie, co oglądać w ten weekend!