Rozstania – choć każde inne – bywają skomplikowane i bolesne. Gdy po kilku miesiącach albo latach kończymy relację z osobą, która była nam bliska, możemy mieć problem z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości. Jeszcze trudniejszy może okazać się powrót do randkowania i nawiązywania nowych relacji. Ile czasu powinno minąć od zakończenia związku, zanim zaczniemy umawiać się z kolejnymi osobami? Ten temat pojawił się ostatnio w naszej redakcji. Każda i każdy z nas miał inną opinię na ten temat, poza tym słyszał różne – czasem niezwykle interesujące albo wręcz zaskakujące teorie, z którymi się zgadza lub nie. Po (gorącej) dyskusji postanowiliśmy, że zadamy to samo pytanie naszym obserwatorkom i obserwatorom na Instagramie i dzięki temu – raz na zawsze – wyjaśnimy, po jakim czasie od rozstania można wrócić do randkowania. Sprawdźcie poniżej. Spoiler alert: nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. 

Po jakim czasie od rozstania można wrócić do randkowania? 

Temat randek wzbudza wiele emocji, o czym świadczy liczba nadesłanych przez nasze obserwatorki oraz obserwatorów komentarzy. Wśród nich pojawiły się opinie, według których nie trzeba w ogóle czekać, że zaraz po rozstaniu warto rzucić się w wir randek, a co za tym idzie: zapomnieć o ex i / lub odzyskać poczucie własnej wartości. Cóż, nie ma wątpliwości, że zainteresowanie ze strony nowo poznanej osoby, (mniej lub bardziej) niewinny flirt albo dobry seks bez zobowiązań może korzystnie wpłynąć na nasz nastrój, sprawić, że poczujemy się bardziej atrakcyjnie. Jednak czy na długo? Czy dobre samopoczucie nie będzie tylko pozorne? Cóż, na te pytania każda i każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie sam. Natomiast warto pamiętać, że nasza wartość nie zależy od tego, czy się z kimś spotykamy, czy nie. 

Randki po rozstaniu. Czas leczy rany 

Co ciekawe, zdecydowana większość obserwatorek oraz obserwatorów profilu @glamourpoland na Instagramie (BTW, jeśli jeszcze nie należycie do tego grona, pora nadrobić zaległości i kliknąć follow) opowiedziała się za tym, by trochę poczekać. Dzięki temu zyskamy czas na to, aby poradzić sobie z różnymi, niekiedy niezwykle trudnymi emocjami, zrozumieć ewentualne błędy, przepracować niektóre sprawy – być może – lepiej zrozumieć siebie. 

Nie od razu. Najpierw trzeba ostudzić emocje i przemyśleć, co poszło nie tak, żeby nie popełnić tych samych błędów w nowej relacji – napisała jedna z osób. 

Mówi się, że czas leczy rany, dlatego warto wiedzieć, ile powinna trwać taka przerwa w randkowaniu. Tutaj robi się naprawdę ciekawie, ponieważ – jak się okazuje – głosy są mocno podzielone. Mniej niż miesiąc, 3 miesiące, minimum pół roku – to tylko część odpowiedzi, których udzielono w ankiecie na Instagramie. Co więcej, kilka osób stwierdziło, że trzeba odczekać tyle miesięcy, ile lat trwał związek (nasze pytanie brzmi: co jeśli relacja zakończyła się po roku lub szybciej?) albo po 1/3 czasu, który spędziliśmy z byłym partnerem lub partnerką. To nie tylko bardzo interesujące, ale również popularne w sieci stwierdzenie. Pewnego rodzaju zasada dotycząca randkowania. Pozostaje tylko pytanie, czy na pewno zawsze warto ustalać sobie tak sztywne ramy czasowe? Co jeżeli w naszym życiu nagle pojawi się osoba, która nas zainteresuje, w której towarzystwie czujemy się komfortowo, z którą mamy podobny vibe? No właśnie... Kolejna kwestia do przemyślenia. 

Ile czasu od rozstania musi minąć, zanim wróci się do randkowania? Nie patrz na innych, patrz na siebie

Powtarzała się jeszcze jedna opinia. A mianowicie, że jest to indywidualna kwestia i warto wrócić do randkowania wtedy, gdy – po prostu – jest się na to gotową bądź gotowym (albo w ogóle, to też jest ok!). Nie ukrywamy, że i my skłaniamy się najbardziej ku tej odpowiedzi. Właśnie dlatego rekomendujemy, by wsłuchać się w siebie i spokojnie zastanowić się, czego w danym momencie potrzebujemy, co dałoby nam przyjemność. Bo przecież to o nią w dużej mierze chodzi – o przyjemność, jak również o życie w zgodzie ze sobą. I właśnie z tą myślą was zostawiamy.