Aleksandrą Marzęda-Czerwonka to bizneswoman, influencerka i... mama na pełen etat. W jaki sposób łączy codzienne obowiązki i jak zmieniło się jej życie zawodowe, odkąd została mamą? Czy istnieje, jej zdaniem, jakiś złoty środek na połączenie tych dwóch życiowych ról? Poniżej nasza rozmowa na ten temat.

Macierzyństwo i rozwój zawodowy: wywiad z Aleksandrą Marzędą-Czerwonką

W jaki sposób planujesz swoją codzienną pracę?

Odkąd zostałam mamą, określenie „planowanie pracy” nabrało dla mnie nowego znaczenia. Staram się dostosowywać różne obowiązki pod plan dnia i rytuały nowego szefa, czyli... mojego syna. Dla przykładu, moment pierwszej drzemki dziecka to dla mnie zawsze czas, kiedy mogę popracować przy laptopie, np. odpisać na maile, edytować zdjęcia czy zamówić niezbędne rzeczy do stylizacji sesji zdjęciowych. Pracujemy z mężem głownie z domu, ale co kilka dni w naszym planie pojawia się tzw. „praca w plenerze/poza domem”  (sesja zdjęciowa czy wizyta w szwalni naszej marki z galanterią skórzaną). Wtedy przy dziecku pomagają nam często dziadkowie.

Materiały prasowe

Czy jest jakieś miejsce w twoim domu, w którym najchętniej pracujesz?

Zdecydowanie salon z kuchnią, bo to pomieszczenie jest sercem całego domu. Duża, jasna, dobrze nasłoneczniona przestrzeń wpływa niesamowicie pozytywnie na efektywność mojej pracy. Mam możliwość przeniesienia się z „domowym biurem” w dowolne miejsce: może to być stół jadalniany, wygodna kanapa czy wyspa kuchenna (mam przy tym na oku strefę dla dziecka).

Materiały prasowe

Zobacz także:

Masz swoje ulubione rytuały, które pomagają ci zachować balans pomiędzy pracą a życiem prywatnym?

Nic tak dobrze na mnie nie działa w kwestii zachowania balansu, jak spacery na świeżym powietrzu z mężem i synem. To najlepszy sposób na tzw. „przewietrzenie głowy”. Lubię momenty, kiedy mamy czas na długie rozmowy, a kontakt z naturą zawsze działa na mnie relaksująco. Do takich rytuałów na pewno zaliczyłabym też wspólne posiłki. Bez względu na to, jak napięte mamy grafiki, staramy się celebrować wspólne śniadanie, popołudniową kawę czy obiadokolację.

Co dodaje ci sił, kiedy czujesz się zmęczona?

Jestem takim typem, że im więcej mam obowiązków, tym lepiej funkcjonuję. Zmęczenie dopada mnie dopiero w momencie wykonania wszystkich zadań na dany dzień. Na pewno zwracam ogromną uwagę na jakość snu. Przed pojawieniem się dziecka spędzałam długie noce przed komputerem, a teraz ten czas wykorzystuje na jakościowy sen, dzięki temu, że syn przesypia całe noce. Pracę przy komputerze rozkładam w ciągu dnia, kiedy jestem najbardziej produktywna. Staram się też znaleźć czas na dowolną aktywność fizyczną (najczęściej jest to nawet krótki spacer czy trening w domowej siłowni, pozwala mi to naładować się pozytywnie energią i nie dać się zmęczeniu).

Jakie trudności napotykasz jako mama, w pracy z domu? I jak sobie z nimi radzisz?

Do takich trudności zaliczyłabym oddzielenie obowiązków domowych od tych związanych z pracą, bo w domu przy dziecku zawsze jest coś do zrobienia. Wciąż pracuję nad tym, aby pozwolić sobie na bycie „nieperfekcyjną” i taką sugestię dałabym każdej młodej mamie. W tym przypadku ogromnym wsparciem jest mój mąż, który doskonale zna moją sytuację w domu oraz pracy (pracujemy razem od 12 lat). W przypadku naszego podziału obowiązków mamy dla siebie bardzo empatyczne podejście i zdrowe oczekiwania wobec siebie.

Jak od momentu, kiedy zostałaś mamą, zmieniło się twoje życie zawodowe?

Tempo życia zawodowego znacznie zwolniło, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nadal robię to, co kocham i daje mi to ogromną satysfakcję, jednak cenię sobie spokój i stabilność. Doszłam do takiego momentu w swoim życiu zawodowym, że zmiana związana z rezygnacją z pewnych działań na rzecz nowych wyszła mi na dobre. Uważam, że była mi wręcz potrzebna i pomogła skupić się na najważniejszych kwestiach dotyczących rozwoju. Dzięki temu spojrzałam na swoją działalność w inny sposób, dostrzegając jej potencjał na nowych płaszczyznach.

Materiały prasowe

Są jakieś narzędzia, które pomagają ci uporządkować system pracy, którą częściowo wykonujesz z domu?

Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez laptopa i WiFi. W czasach, kiedy każda „girl boss” ma swoje wymarzone biuro, w moim przypadku to biuro jest zawsze tam, gdzie ja… i mój przenośny laptop. Mogę wtedy pracować w pokoju dziecka, w kuchni (np. kiedy mąż przygotowuje obiad) czy z łóżka w mojej sypialni, kiedy już uśpię syna.

Materiały prasowe

Bez czego nie ruszasz się, wychodząc z domu na spotkanie biznesowe?

Coraz więcej spotkań biznesowych odbywa się online, więc czasem nie odrywam się od laptopa w domu, ale kiedy jest taka potrzeba, zabieram ze sobą telefon oraz mobilny i kompaktowy laptop (to moje przenośne centrum dowodzenia).

Materiały prasowe

Jak w obszarze zawodowym sprawdza się ASUS Zenbook 14 OLED?

Rewelacyjnie! Zwłaszcza, że mój laptop do pracy musi udźwignąć otwieranie wielu kart i programów jednocześnie (np. edytor graficzny, panel administratora sklepu internetowego czy skrzynkę pocztową). W modelach Asus Zenbook 14 OLED platforma Intel® Evo™wyposażona w procesor Intel® Core™ i5 zapewnia zwiększoną wydajność, więc mogę wykonywać wiele zadań jednocześnie. Dzięki temu moja praca jest bardziej produktywna i... zyskuję więcej czasu dla dziecka.

ASUS Zenbook 14 OLED, Materiały prasowe

Co w laptopie ASUS Zenbook 14 OLED UX3402 szczególnie sobie cenisz? 

Dużym atutem jest fakt, że ekran w modelu Zenbook 14 OLED charakteryzuje się niskim poziomem emisji światła niebieskiego (redukuje szkodliwe światło nawet o 70% w porównaniu z matrycami LCD), więc jest przyjazny dla oczu i zmniejsza ryzyko uszkodzenia siatkówki (a przy mojej dużej wadzie wzroku ma to ogromne znaczenie).

W modelu Asus Zenbook 14 OLED nie sposób nie wspomnieć o niesamowitym obrazie dzięki ekranowi dotykowemu 16:10 2,8K OLED HDR NanoEdge, który wyjątkowo precyzyjnie wyświetla kolory (oferuje certyfikację PANTONE® i 100% pokrycie przestrzeni barw DCI-P3 klasy kinowej oraz DisplayHDR™ True Black 500, która potwierdza, że wyświetlane są najgłębsze możliwe odcienie czerni). Jest zatem idealnym wyborem do zastosowań profesjonalnych i kreatywnych, co sprawdza się zwłaszcza przy edycji zdjęć czy filmów.

Materiały prasowe

Co poradziłabyś innym kobietom, które nie chcą rezygnować z aktywności zawodowej, zakładając rodzinę?

Mnie najbardziej pomaga „zaangażowanie w macierzyństwo” po pracy, kiedy wywiążę się już z obowiązków, odłożę laptopa, telefon, wrócę z sesji i tak dalej...  Wtedy mogę spędzić pełnowartościowy czas z dzieckiem, skupiając na nim całą swoją uwagę.

Jest jakaś złota myśl, która towarzyszy ci podczas twojego zawodowego rozwoju?

Lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Na przestrzeni tylu lat działalności w sieci wiem, że na wszystko przychodzi pora i czasem trzeba po prostu wykorzystać moment, bo drugiej szansy nie będzie. Podobne spostrzeżenie można mieć właśnie w temacie macierzyństwa i czasu spędzanego wspólnie z dzieckiem, którego nie da się potem odzyskać.

Materiały prasowe