Wibrator. Nie jest to taki nowy gadżet. Pierwszy elektromechaniczny to prawdopodobnie urządzenie, które stworzył w okolicach 1880 roku dr Joseph Mortimer Granville w wiktoriańskiej Anglii, czyli w dość pruderyjnych czasach – delikatnie mówiąc. Dziś gadżety erotyczne to naprawdę szeroka półka, szybko rosnąca i rozwijająca się branża, zarówno pod względem designu, jak i technologii. A wszystko to w imię naszej przyjemności. Od wyjęcia gadżetu z efektownego (i coraz częściej ekologicznego) pudełka, po ten pierwszy przyjemny dotyk, idealne ułożenie w dłoni, po pełną gamę wrażeń (i co za tym zwykle idzie orgazmów), kiedy nasze nowe urządzenie wprawimy w ruch. Ale wibrator wibratorowi nie równy. Ba, mamy nie tylko wibratory, czyli gadżety wibrujące, lecz także ssące, masujące, pulsujące. Choć wiele osób mianem wibratorów określa wszystkie urządzenia (dziś zwykle ładowane przez USB, choć jeszcze czasem można spotkać takie na baterie czy podłączane do prądu), które mają silniczki w odróżnieniu np. od takiego dilda, którym już musimy bardziej manewrować ręcznie czy kulek gejszy, choć wszystkie one zaliczają się do pojemnej kategorii gadżetów erotycznych.

Zalety posiadania i używania wibratora

To, co warte podkreślania: wibratory i inne tego typu gadżety nie mają na celu zastąpić człowieka, partnerskiego seksu. One często oczywiście są tak projektowane, by naśladować ludzkie ciało czy ludzkie ruchy, ale generalnie nie ma co tego porównywać. Gadżet to gadżet. Nie powinno się go traktować jako konkurencji czy zamiennika, czegoś wyłącznie dla singielek i singli. Gadżet taki oczywiście idealny jest do masturbacji, ale przecież tę można uprawiać, będąc z kimś w związku a nawet wspólnie. To też ciekawe urozmaicenie seksu partnerskiego. Co jednak ważne i wiąże się z masturbacją, zwaną samomiłością, taki odpowiednio dobrany do naszych potrzeb gadżet może nam pomóc w odkrywaniu preferencji seksualnych, lepszym poznawaniu swojego ciała, znalezieniu drogi na szczyt rozkoszy i po prostu dostarczać nam przyjemności, na którą bez wyjątków zasługujemy.

Oczywiście można mieć różnego rodzaju opory przed wibratorami i żeby nie było: nie ma obowiązku posiadania takiego sprzętu. Jednak dziś wyglądają one naprawdę pięknie i przyjaźnie, są przemiłe w dotyku, pobudzają zmysły... A jeśli nawet to nas nie przekonuje, to można pomyśleć o tych gadżetach jak o innych użytecznych narzędziach: choćby taki widelec czy łyżka, które pomagają nam w jedzeniu na co dzień, też zresztą czynności przyjemnej i będącej dobrą metaforą dla seksu. 

Rodzaje wibratorów. Poznaj najpopularniejsze modele wibratorów

Modeli wibratorów jest naprawdę masa. Wibratory mogą być wielofunkcyjnymi masażerami lub są dedykowane konkretnym częściom ciała, zapewniają konkretne bodźce o różnym stopniu szybkości i intensywności. Coraz więcej z nich możemy obsługiwać przy pomocy aplikacji. Różnią się kształtami, kolorami, ciężkością, mocą, ale też i ceną. Znajdziemy naprawdę ładne i dające dużo satysfakcji nawet do 200 złotych, ale też naprawdę luksusowe, które mogą być cennymi nabytkami w naszej wibrującej kolekcji. Do wyboru mamy małe (mini)wibratory, jak i duże. Pamiętajmy, że każde ciało jest inne, ma inne potrzeby. Każda osoba ma swoje fuj i mniam. Szczęśliwie rynek zabawek erotycznych odpowiada na coraz więcej z nich. Co zatem wybrać? Cóż, przyjrzyjmy się najpopularniejszym rodzajom wibratorów

Psst. Przy zakupach powyżej 250 zł w sklepie easytoys.pl każdy klient / klientka otrzyma 50 zł rabatu. Wystarczy użyć kodu rabatowego: ETBURDA50.

Klasyczny wibrator

Przeznaczone do użytku wewnętrznego, do penetracji waginalnej i analnej. Zwykle są dość proste, falliczne, aczkolwiek dziś występują w kolorach tęczy i nie przypominają ludzkiego ciała, choć to ono, a konkretnie penis bez wątpienia był wyznacznikiem ich kształtu. 

Wibrator realistyczny

Oczywiście jeśli tylko chcemy, to znajdziemy i wibratory realistyczne, to jest takie, które kształtem, kolorem i fakturą jak najbardziej starają się naśladować ludzkie ciało, penisa. Choć i tutaj pojawiają się wariacje kolorystyczne na przykład, które w naturze nie występują, aby nie było tak dosłownie.

Zobacz także:

Wibrator punktu G (strefy G)

Tego typu wibratory – wibratory punktu G – charakteryzują się odpowiednimi krzywiznami i kończą wypustką, mają tak zaprojektowaną końcówkę, aby jak najlepiej, najtrafniej docierały do punktu G, a w zasadzie strefy G, bo to nieco większy niż mogłoby się wydawać erogenny, u wielu osób orgazmiczny, niezwykle czuły obszar na górnej ściance pochwy.

Wibrator królik

To kolejna wariacja na temat wibratora klasycznego. Wibrator królik, wibrator króliczek czy też wibrator tarzan (nie pytajcie), który ma dodatkowy mniejszy element dedykowany stymulacji łechtaczki, który zwykle przypomina królicze uszy, ale nie tylko je – są też wibratory motylki czy delfinki. A więc tego typu gadżetem można zarazem stymulować ciało od wewnątrz i zewnątrz. Takie spotęgowanie wrażeń wielu osobom pozwala przeżyć orgazm, a na pewno zwiększa dawkę rozkoszy. 

Wibrator łechtaczkowy 

To cała gama różnych wibratorów, które dedykowane są łechtaczce – części ciała, której jedynym zadaniem jest dostarczanie rozkoszy. Oparte są na różnych technologiach, różnią się kształtem, wielkością. Większości z nich można używać także przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności do stymulacji innych zewnętrznych części ciała, np. sutków, płatków uszu.

Wibrator soniczny

Oparty na technologii fal sonicznych. Jednym z najpopularniejszych wibratorów czy też masażerów sonicznych jest Sona szwedzkiej marki Lelo przeznaczona do stymulacji łechtaczki – jeden z bestsellerów wśród gadżetów erotycznych i to od kilku lat. 

Wibrator powietrzny

Przeznaczony do stymulacji łechtaczki wibrator, który stymuluje w oparciu o fale ciśnienia powietrza, dając efekt przyjemnego ssania. Tego typu gadżety mają w swojej ofercie m.in. marki Womanizer czy Satisfyer. Jeśli chodzi o tę ostatnią markę to jej bestsellerowym produktem jest słodki wibrator pingwinek, który teraz możecie kupić często w promocji czy Satisfyer Pro 2

Wibrator bullet / szminka

Niewielki, wręcz kieszonkowy czy do schowania w kosmetyczne wibrator w wersji mini. Idealny do stymulacji zewnętrznej, np. łechtaczki czy sutków.

Wibrator wand (różdżka)

Wibrator wand to kultowy model, o dużej mocy. Generalnie pierwotnie powstał jako typowy masażer (prawdopodobnie pierwszy to ten wprowadzony na rynek przez markę Hitachi), który pozwalałby na wygodny samodzielny masaż, np. obolałych pleców czy karku. Ale kto by na tym poprzestawał, kiedy silne, nieziemskie wibracje można zafundować także cipce – oczywiście od zewnątrz. Między innymi sexguru Betty Dodson podczas warsztatów masturbacji spopularyzowała używanie wibratorów wand (różdżek). Charakterystyczna jest dla nich duża okrągła końcówka. Mogą się kojarzyć z mikrofonem przez swój kształt. Często zasilane są poprzez kabel podłączony do prądu, by mieć jak najwięcej mocy. To na pewno przykład wielofunkcyjnego urządzenia. Można go użyć do erotycznego masażu różnych części ciała, ale też jak najbardziej po prostu wykorzystać do relaksacyjnych zabiegów czy walki z bólem. Tego typu wibratora używała choćby Samantha w serialu „Seks w wielkim mieście”.

Wibrator dla par

Różnego rodzaju gadżety erotyczne, które albo pozwalają na równoczesną stymulację obu ciał podczas seksu partnerskiego, lub partnerka/partner może sterować gadżetem, dostarczając przyjemnych bodźców drugiej osobie. Wiele z tego typu wibratorów wyposażona jest w piloty czy też może być sterowana za pomocą aplikacji i to nawet na dużych odległościach, co sprawia, że można używać ich do seksu na odległość, przez wideoczat. 

Wibrujące jajeczko

Małe gadżety, które przeznaczone są do umieszczenia zwykle w waginie i sterowane zewnętrznie (pilot, aplikacja).

Wibrator na palec

Do stymulacji zewnętrznej. Niewielki wibrujący gadżet, który wiele osób ceni za wygodę. Można założyć go na palec i dostarczać sobie dzięki temu przyjemnych wibracji w różnych obszarach ciała swojego lub innych osób. 

Wibrator analny

Zwykle nieco mniejsze, smuklejsze wibratory.

Wibrator prostaty

Wibrator analny przeznaczony do stymulacji prostaty zwanej punktem P czy też męskim punktem G, który znajduje się wewnątrz odbytu i jest szalenie erogennym miejscem na mapie ciał uznawanych z powodu biologii za męskie w naszym społeczeństwie.

Jak wybrać wibrator dla siebie

Jakimi kryteriami warto się kierować, szukając pierwszego lub kolejnego wibratora? Naturalnie ważna jest cena, lecz także jakość naszego urządzenia, bezpieczeństwo jego stosowania, to z jakich materiałów został on wykonany: czy przyjaznych ciału, miłych w dotyku. Wibrator powinien być też prosty, intuicyjny w obsłudze, nie za ciężki, wygodny w użytkowaniu (dobrze leżeć w dłoni, być sterowany dzięki aplikacji lub przy pomocy pilota itp.), nie za głośny i też po prostu ładny. Ale przede wszystkim powinien dostarczać nam przyjemnych wrażeń, współgrać z naszym ciałem i przenosić nas do krainy rozkoszy. 

Jaki model wibratora wybrać – odpowiedz sobie na te pytania

* Czy szukasz wibratora do użytku solo czy w parze? 

* Którą część ciała chcesz stymulować?

*Jaka stymulacja jest dla ciebie najprzyjemniejsza?

*Czy szukasz czegoś uniwersalnego, wielofunkcyjnego?

*Czy lubisz mocną, czy słabszą stymulację?

*Mały czy duży?

*Nawiązujący kształtem do ludzkiego ciała czy jak najbardziej daleki od tego?

*Jak dużo jesteśmy w stanie zainwestować w taki gadżet?

Odpowiedzi na te pytania na pewno ułatwią i pozwolą zawęzić pole poszukiwań.

A jeśli nadal nie wiecie, to możecie kierować się znakiem zodiaku ;)

Jak używać wibratora

Zgodnie z instrukcją, przeznaczeniem, pamiętając o higienie tego typu urządzeń, odpowiednim przechowywaniu. Nie zapominajcie też o lubrykancie! A więcej konkretów znajdziecie w naszym tekście na ten temat: