Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak swoimi wypowiedziami wiele razy pozwolił nam zwątpić w jego kompetencje na tak ważnym stanowisku, jakie pełni od grudnia 2018 roku. Do najsłynniejszych wypowiedzi Pawlaka należą ta w kontekście przemocy cielesnej wobec dzieci i jego stwierdzenia, że „klaps nie zostawia wielkiego śladu” oraz, że „trzeba rozróżniać, czym jest klaps, a czym jest bicie”, a także jego oficjalnie stanowisko wobec metody in vitro. Według Rzecznika Praw Dziecka(!), jest to „metoda niegodziwa”. Wówczas jego odwołania domagały się rodziny z dziećmi, które przyszły na świat właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu, zarzucając Mikołajowi Pawlakowi „przyzwolenie na mowę nienawiści”. Protegowany Zbigniewa Ziobry, jednego z prominentnych polityków Zjednoczonej Prawicy, prawnik oraz ekspert skrajnie prawicowej, radykalnej organizacji Ordio Iuris na stanowisku jednak pozostał i mowę nienawiści uprawia dalej.
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak uważa, że edukatorzy seksualni są farmakologicznie zmieniać płeć dzieci
Tym razem na jego celowniku znaleźli się poznańscy edukatorzy seksualni. Zdaniem Rzecznika Praw Dziecka, „wychwytują dziecko gdzieś rozchwiane, zaniedbane, któremu dają, właśnie ci edukatorzy, z tych środków jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć”. Takie słowa z usta Pawlaka padły w rozmowie z dziennikarzem TVN24, Konradem Piaseckim na pytanie, jak wiedza na temat tego co dzieje się z ich ciałem mogłaby być w szkołach poruszana i poszerzana właśnie za sprawą odpowiednich ekspertów. „Właśnie tem zapobiegamy, żeby to się nie działo” – dodał rzecznik. Po tych oburzających i niezgodnych z prawą słowach rezygnacji ze stanowiska Mikołaja Pawlaka domaga się Lewica, apelując jednocześnie do RPD, że jeśli zna przypadki, o których powiedział, powinien poinformować o tym prokuraturę. Do podpisywania petycji w sprawie dymisji rzecznika wzywa również popularna psycholożka, znana przede wszystkim z programu telewizyjnego Superniania, Dorota Zawadzka. Pismo, dostępne w sieci do popisu każdego zainteresowanego, potrzebę odwołania Pawlaka argumentuje choćby tym, że „nie posiada legitymizacji do organizacji pozarządowych oraz młodzieży”, a także, że nie posiada „wymaganego co najmniej pięcioletniego doświadczenia w pracy z dziećmi lub na ich rzecz”. Na ten moment petycję podpisało ponad 10 tysięcy osób.
Zobacz także: Kinga Duda w trakcie wieczoru wyborczego: „Nikt nie zasługuje na to, aby być obiektem nienawiści, absolutnie nikt”
Rzecznik Praw Dziecka atakuje osoby LGBT
Co więcej, w tym samym programie Mikołaj Pawlak zaatakował również społeczność LGBT. W Rozmowie Piaseckiego RPD powiedział: - Są, jest to środowisko osób LGBT. Tak jest, nie neguję tego. Ale czy jest jakaś ideologia, idea LGBT i ona się rozprzestrzenia w taki czy inny sposób? Też to się może dziać. Zapytany zaś przez redaktora TVN24, czy „idea LGBT” jest sprzeczna z patriotyzmem, stwierdził, że „jeżeli jest prezentowana przez takie osoby jak chociażby Michał Sz. czy tam Margot”. Chyba nie musimy tłumaczyć, ile w tej wypowiedzi Rzecznika Praw Dziecka było agresji, dyskryminacji oraz braku podstawowej wiedzy na temat ludzkiej psychiki oraz seksualności. I niestety wątpimy w to, że petycja oraz stanowisko opozycji jakkolwiek wpłyną na dalszą działalność Mikołaja Pawlaka. Nie bójmy się tego stwierdzić – najgorszego Rzecznika Praw Dziecka w historii Polski.
Zobacz także: Aktywistka Margot po trzech tygodniach opuściła areszt. Dlaczego w ogóle tam trafiła?