Mając dwadzieścia lat, nie martwimy się jeszcze za bardzo o stan naszej skóry. Nic dziwnego, zarwana noc, nie do końca zdrowa dieta, a nawet okazjonalne zapominanie o regularnym demakijażu nie są w stanie pogorszyć jej stanu. Przynajmniej na razie. Nie znaczy to jednak, że grzechy i grzeszki, które popełniamy jako dwudziestolatki nie odbijają się na cerze w przyszłości. Nie bez przyczyny Coco Chanel mawiała:  

„W wieku 20 lat masz taką twarz, jaką dała ci natura. W wieku 30 lat – jaką wyrzeźbiło ci życie, a po 50-tce –na jaką sobie zasłużyłaś”

To właśnie dlatego, o odpowiednią pielęgnację cery warto zadbać już na wczesnym etapie. A podstawą (obok dokładnego oczyszczania) jest odpowiednie nawilżanie. Nie bez przyczyny wśród najlepszych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, po który warto sięgnąć jeszcze przed 30-stką jest serum nawilżające. A konkretnie serum nawilżające popularnej marki The Ordinary. Polecają je nie tylko dermatolodzy i redaktorki urody, ale i „zwykłe” dziewczyny, które zachwycone jego działaniem, nie szczędzą mu pochwał w internecie. Doceniając serum nie tylko za właściwości, ale i przystępną cenę. Na czym polega fenomen serum nawilżającego The Ordinary? Nie trzymamy was dłużej w niepewności.

Serum nawilżające The Ordinary – kosmetyk, po który warto sięgnąć jeszcze przed 30-stką (i używać regularnie)

„Używam od dawna i cały czas mnie zachwyca”, „Po użyciu skóra jest naprawdę miękka i delikatna”, „Już po kilku użyciach widać było różnicę” – to właśnie takie opinie można przeczytać w sieci o serum nawilżającym The Ordinary na bazie kwasu hialuronowego. I to właśnie ten składnik sprawia, że w nawilżaniu skóry jest takie skuteczne! Delikatna i łatwo wchłaniająca się formuła kosmetyku zawiera 3 masy cząsteczkowe kwasu hialuronowego (wysoką, średnią i niską), a także usieciowany polimer kwasu hialuronowego. Dzięki temu zapewnia on nawilżenie dogłębne i wielopoziomowe – nie tylko na powierzchni naskórka, ale i w głębokich warstwach skóry. Działanie to wzmacnia dodatkowo zawarta w serum witamina B5. 

Warto dodać, że serum nawilżające The Ordinary nie ma w sobie ani miligrama oleju, dzięki czemu sprawdza się także w przypadku cery mieszanej czy trądzikowej. Nie trzeba się bowiem obawiać, że zapcha skórę. Kosmetyk jest także bardzo wydajny. Tym bardziej, że by zobaczyć efekty (już po kilku użyciach), wystarczą zaledwie 2-3 krople wmasowane w skórę rano i wieczorem – tuż przed nałożeniem kremu. Po prostu musicie tego spróbować – i to niezależnie od wieku. My jesteśmy już uzależnione!