Alexander Wang oskarżony o molestowanie seksualne
W branży mody zawrzało. Jeden z najsłynniejszych amerykańskich projektantów, Alexander Wang, został oskarżony o molestowanie seksualne. Obciążające designera fakty zaczęły wychodzić na jaw tuż po jego 37. urodzinach (26 grudnia). Zaczęło się od nagrania opublikowanego na TikToku przez modela Owena Mooneya, który wyznaje, że trzy lata temu padł ofiarą projektanta – Alexander Wang miał obmacywać go w nowojorskim klubie nocnym – podczas nowojorskiego tygodnia mody w 2017 roku. Szybko okazało się jednak, że to „tylko” wierzchołek góry lodowej, bo do sieci zaczęło trafiać coraz więcej podobnych wyznań. Alexander Wang od lat miał napastować mężczyzn i osoby transpłciowe.
„Zostałem oddzielony od moich przyjaciół – było tam bardzo dużo ludzi. Osoba obok mnie wykorzystała fakt, że nie mogliśmy się ruszyć, więc zostałem przez nią uwięziony. Zaczął głaskać moją nogę i obmacywać moje miejsce intymne. Zamarłem. A kiedy odwróciłem się, żeby spojrzeć, kto to był, zobaczyłem Alexandra Wanga” – powiedział Owen Mooney w krótkim wideo.
alexander wang is a sexual predator: a thread
— shit model (@shitmodelmgmt) December 28, 2020
Wideo szybko zostało rozpowszechnione w sieci (najpierw za sprawą profilu @shitmodelmgmt, a następnie @dietprada), dzięki czemu głos ośmieliły się zabrać także inne ofiary projektanta – między innymi w komentarzach pod filmem.
„Alexander Wang to seksualny drapieżca, wielu męskich modeli i trans-modeli otworzyło się i powiedziało o tym, jak Alexander wykorzystywał ich seksualnie. Teraz ważne jest okazywanie wsparcia tym ofiarom oraz bojkotowanie linii odzieżowej Alexandra Wanga” – można przeczytać. Komentarzy nie znajdziemy natomiast pod postami na profilu samego projektanta, bo Alexander Wang, choć nie odniósł się do oskarżeń, zablokował możliwość ich dodawania.
Głos zabrała jednak była muza projektanta, Azealia Banks, która ujawniła, że zarzuty wobec Alexandra Wanga nie są dla niej zaskoczeniem – pod koniec 2019 roku miała bowiem podobne oskarżenia dostawać w wiadomościach na Instagramie. Wszyscy zgodnie twierdzą, że do molestowania seksualnego dochodziło podczas tłumnych imprez (Alexander Wang miał do nich słabość, na czym zresztą oparł DNA swojej marki), a projektant miał wykorzystywać fakt, że jego ofiary były nietrzeźwe lub odurzone. Miał je wówczas rozbierać, obmacywać i nie tylko... Czekamy na oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Komentarze