Przed kilkoma dniami na Instagramie Victorii Beckham pojawił się zdjęcie wszystkich Spicetek i choć komentarz nie wskazywał na nic konkretnego, ewidentnie coś było na rzeczy. Dziś to oficjalne: dziewczyny reaktywują zespół i Spice Girls rusza w trasę! Jeśli wierzyć doniesieniom zagranicznej prasy, wokalistki najpopularniejszego w latach 90. girlsbandu (ponad 50 milionów sprzedanych płyt) podpisały lukratywny kontrakt, w myśl którego każda z nich powiększy swój majątek o ponad 40 milionów dolarów (tak!). Póki co mówi się, że plany koncertowe obejmą Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone, ale niewykluczone, że grupa zawita także do innych krajów.

Melanie Brown, Melanie Chisholm, Emma BuntonGeri HalliwellVictoria Beckham na nowo podjęły współpracę z byłym menadżerem Simonem Fullerem odpowiedzialnym za ich międzynarodowy sukces przed dwiema dekadami, a projekt ma wystartować latem tego roku.   

Wielki powrót Spice Girls

Pomysł reaktywacji nie narodził się z dnia na dzień. Po rozpadzie grupy w 1998 roku poprzedzonym odejściem Geri, która rozpoczęła solową karierę, dziewczyny dały wspólny występ na zakończenie olimpiady w Londynie w 2012 roku, co rozpaliło wyobraźnię fanów i dało nadzieję na ewentualne wspólne działania w przyszłości.

Jaka jest wasza reakcja na te rewelacje? Uważacie, że dziewczyny są w stanie wrócić do formy sprzed lat i powtórzyć sukces? Póki co, nie ma chyba co liczyć na hit na miarę Wannabe z 1996 roku, jako że Spicetki zaprezentują znany repertuar i nie planują tworzyć nowego materiału. Wybieracie się na koncert?