Legginsy nie tylko o domu – Wskazujemy najpiękniejsze modele
W drugiej połowie lat 2000. były wszechobecne. Pamiętam, że w swojej szafie miałam nie tylko czarne klasyki, ale i modele we wszystkich kolorach tęczy – w tym neonoworóżowe, serio. I nosiłam je do wszystkiego (no prawie) i wszędzie (nawet na uczelnię). I wcale nie byłam w tym odosobniona. Legginsy, bo właśnie o nich mowa, były wówczas jednym z podstawowych elementów garderoby, zakładanym do spódnic – od mini po trapezowe midi – oraz tunik (one także były wówczas ultramodne). Później... słuch po nich zaginął. Po tym jak dziewczyny zaczęły nosić je zamiast spodni, stały się synonimem obciachu i złego gustu. „Leggins are no pants” (z ang. – „legginsy to nie spodnie”) – krzyczały nagłówki najważniejszych magazynów o modzie, a nauka nie poszła w las – z czasem legginsy odeszły w zapomnienie. Aż do teraz. Właśnie powróciły!
Czółenka w stylu Carrie Bradshaw? Za te szpilki zapłacisz znacznie mniej niż za blahniki! >>>
Legginsy znów są modne! Przykład dają influencerki i Victoria Beckham
Świat mody przychylniej spojrzał na nie już w zeszłym roku, kiedy w legginsach na ulicę zdecydowała się wyjść Victoria Beckham, której nie sposób odmówić elegancji i smaku. Była Spicetka, a dziś projektantka mody, założyła je zresztą niezgodnie ze sztuką, czyli właśnie w roli spodni. Ale zrobiła to dobrze – do legginsów dobrała nie tylko cielisty top, ale przede wszystkim czarny minimalistyczny płaszcz na tyle długi, by zakrywał pośladki, a o to właśnie chodzi, jeśli nie chcemy popełnić stylowego faux pas.
Ulubiony krem Victorii Beckham bez trudu kupicie w Polsce. Głęboko nawilża, a jest niedrogi! >>>
fot. Getty Images
Po tym, jak Victoria przywróciła legginsy do łask, pokochały je także topowe influencerki: Camille Charierre czy Leandra Cohen. Tym bardziej, że do swoich kolekcji zaprosiły je także światowej sławy domy mody, na czele z Balenciagą oraz The Row. Swoje zrobiła także pandemia, która skutecznie zmieniła sposób, w jaki nosimy się na co dzień – wybieramy ubrania wygodne, na tyle komfortowo, by było nam komfortowo, siedząc w domu – uszyte z miękkich, przyjemnych w dotyku dzianin.
Zobacz także:
Ponieważ jednak popyt napędza podaż, na zapotrzebowanie na legginsy odpowiedziały marki odzieżowe, które wprowadziły je do swoich kolekcji. I zaprojektowały tak, byśmy w legginsach nie tylko chciały siedzieć w domu, ale i z powodzeniem mogły wyjść na ulicę – na spacer z psem, do sklepu, a nawet spotkanie w kameralnym gronie. Wskazujemy najpiękniejsze naszym zdaniem modele.
Jak nosić legginsy, by nie popełnić modowego faux pas?
Jak dziś nosić legginsy? Dziewczyny z branży mody udowadniają, że sprawdzają się nie tylko w połączeniu z długą bluzą z kapturem, ale i obszernym swetrem albo... sukienką. Noszą je także do sportowych kurtek (w tym modnych puchówek). Nie bez znaczenia jest jednak dobór butów. W tym sezonie do legginsów nosi się kalosze na platformie albo kozaki z ultrawysoką cholewką. To teraz najmodniejsze połączenie.
fot. Getty Images