Olejek z orzechów laskowych marki Ministerstwo Dobrego Mydła to wymarzony kosmetyk na jesień. Oto jego właściwości

Lubisz olejki do twarzy? Koniecznie musisz sięgnąć po olejek z orzechów laskowych polskiej marki Ministerstwo Dobrego Mydła. Zwłaszcza, jeśli równie mocno lubisz kosmetyki wielofunkcyjne, bo stosować go można zarówno na twarz, jak i na włosy. A do tego ma działanie aromaterapeutyczne – odpręża i relaksuje, dzięki czemu łatwiej nam zapomnieć o stresującym dniu. Brzmi jak wymarzony kosmetyk na jesień? Bo jest!

„Pachnie jak milion dolarów” – „jak nutella” – tak o olejku z orzechów laskowych Ministerstwa Dobrego Mydła na forach internetowych piszą dziewczyny, które już go wypróbowały. I dodają: „Odżywcza bomba dla szarej, zmęczonej skóry”, „Świetny do olejowania włosów”, „Już 5 dni od pierwszego użycia chcę wychwalać go pod niebiosa”, „Najlepszy lek na deszczowe chłodne dni”. To tylko wybrane z opinii, które udowadniają, że warto samemu go przetestować.

„Nasz absolutny jesienny numer jeden. Sprawdzony w stanach ekstremalnego przemarznięcia poprzystankowego, kiedy wracamy do domu biegiem pod wiatr, całkiem bez szalika, za to z deszczem w butach. Rekomendujemy wówczas natychmiastowy, długi i ciepły prysznic, a następnie energiczne natarcie wilgotnej skóry olejem orzechowym” – pisze o nim sam producent, czyli polska marka słynąca ze swoich naturalnych, bezpiecznych dla skóry kosmetyków. Zapewniając przy okazji, że w walce z chandrą i stresem, olejek nie ma sobie równych. I podpowiadając, jak go używać. Bo, jak już wspomniałyśmy, można to robić na kilka sposobów.

Ta pasta do twarzy doskonale oczyszcza i wygładza cerę, a do tego pachnie... chałwą! To nowość w ofercie polskiej marki kosmetycznej, którą uwielbiamy >>>

Olejek świetnie działa na cerę, nawilżając ją i odżywiając w witaminy A i E, a ponieważ należy do tzw. olejków „suchych”, szybko się wchłania, nie zapycha porów i zostawia na skórze matowe wykończenie, dzięki czemu może być stosowany także przez osoby o skórze mieszanej czy trądzikowej. Polecany jest także do cery naczynkowej (uszczelnia naczynia krwionośne). Może być też stosowany jako tonik. Dziewczyny polecają go także na rozstępy albo... kilka kropli dodają do kąpieli. Stosują go zresztą także na włosy – nie tylko do olejowania, ale i wzmocnienia zniszczonych końcówek. Potrafi zregenerować i nadać miękkości nawet włosom wysokoporowatym. Zresztą, przekonaj się sama.