Uwielbiamy lato, jednak nasza cera nie podziela tego zachwytu. Duże dawki słońca (szkodliwe promieniowanie UV) i wysokie temperatury przyspieszają starzenie się skóry, przesuszają ją i rozszerzają pory. Również makijaż nie pomaga w walce z niedoskonałościami. Dlatego wkraczając w kolejny wymagający okres w roku, skupiamy uwagę na kondycji naszej cery i testujemy trzy rewelacyjne zestawy od marki Sesderma (dostępne teraz w promocji – dwa produkty w cenie jednego), dla których jesień nie stanowi żadnego problemu.

Żegnajcie przebarwienia

Walkę z letnimi niedoskonałościami rozpoczynamy od przebarwień – w tym pomagają nam dwa kosmetyki: serum liposomowe Azelac RU i emulsja rozświetlająca Azelac RU SPF50.

Pierwsze na co zwracamy uwagę to na szlachetny design opakowań, które przepięknie prezentują się na łazienkowej półce. Szklana, brązowa buteleczka serum wprowadza miły jesienny nastrój, a jej zawartość nas nie rozczarowuje! Konsystencja serum jest bardzo przyjemna, a zapach delikatny. Szybko się wchłania i jest bardzo wydajne, bo na całą twarz wystarczają dwie do trzech kropli. Jego formuła opiera się na kompozycji składników, które skutecznie redukują obecne przebarwienia i zapobiegają kolejnym – kwas azelainowy hamuje tyrozynazę, działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, niacynamid zmniejsza rumień i działa łagodząco oraz przeciwbakteryjnie, a ukochany przez wszystkich retinol rozjaśnia niechciane przebarwienia.

Emulsja rozświetlająca Azelac RU SPF50 znajduje się w bardzo wygodnym opakowaniu z dozownikiem, a delikatny zapach przypomina nam wakacyjne kremy z filtrem z dzieciństwa. Jednak co w jesiennym zestawieniu robi kosmetyk z wysokim filtrem UV? Chroni nas przed słońcem, bo ono świeci niezależnie od pory roku i jest to jeden z produktów, który powinien znajdować się w naszej kosmetyczce cały czas. Ta emulsja jest wyjątkowo skuteczna – kwas traneksamowy ma działanie depigmentujące, a połączenie filtrów fizycznych z chemicznymi chroni cerę przed promieniowaniem słonecznym. Emulsja poprawia również funkcję barierową skóry i działa przeciwzapalnie, a czynniki wzrostu działają przeciwstarzeniowo. A to wszystko w jednej, niepozornej buteleczce!

Zobacz także:

Skóra jak nowa

Na pewno nie raz słyszałyście o retinolu – składniku niezwykle wszechstronnym i skutecznym, polecanym szczególnie jesienią. Bardzo ważne jest aby wprowadzić go do swojej rutyny pielęgnacyjnej w prawidłowy sposób i w tym niezastąpiony będzie zestaw złożony z dwóch kremów: Sesderma Retises 0,5% krem oraz Sesderma Sesgen 32 krem odżywczy aktywujący komórki.

Dla cery dojrzałej marka Sesderma przygotowała krem Retises 0,5% - prawdziwe wybawienie, które działa wielotorowo. Zawarty w nim retinol zmniejsza i rozjaśnia przebarwienia, złuszcza skórę, jednocześnie poprawiając jej grubość oraz regulując prawidłowe stężenie witaminy A i (co ważne szczególnie teraz) niwelując szkody wyrządzone przez słońce. Odpowiada również za napięcie powierzchni skóry i zwiększa syntezę kwasu hialuronowego. Jeśli to Was nie przekonuje to dodamy, że w Retises 0,5% znajduje się również witamina C oraz kwas boswelionowy.

Oczywiście do tanga trzeba dwojga, dlatego krem odżywczy aktywujący komórki Sesderma Sesgen 32 będzie doskonałą parą dla Retises 0,5%. Jeśli chcemy, aby nasza cera odzyskała witalność i zdrowy młodzieńczy wygląd to stosowanie tego produktu będzie strzałem w dziesiątkę. Odżywia, nawilża, wygładza, niweluje oznaki zmęczenia i rozświetla. Mimo tak silnego oddziaływania, doskonale nadaje się do cery wrażliwej, a do tego wszystkie przepiękne pachnie.

Młoda i jędrna

Przed nami ostatnie wyzwanie, czyli ogólna poprawa kondycji i wyglądu cery. Naturalny lifting zapewnimy sobie zestawem dwóch, przepięknie pachnących (nie przesadzamy, tak pachnie luksus!) kremów: Sesderma Daeses i Factor G Renew. Obywa produkty mają działanie przeciwstarzeniowe – ujędrnią skórę i spłycą zmarszczki, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zapobiegawczo stosowały je młode osoby.

Daeses, który zawiera DMAE oraz krzem organiczny to gwarancja natychmiastowego liftingu i uniesienia owalu twarzy.

Natomiast Factor G Renew, być może dobrze Wam znany, to ostatni kosmetyk na naszej liście jesiennych must have. Zawiera czynniki wzrostu i peptydy biomimetyczne, które długotrwale stymulują procesy przebudowy skóry. Prawdziwy hit, który powinien znaleźć się w każdej kosmetyczce.

Dermokosmetyki Sesderma znajdziecie w wybranych aptekach stacjonarnych i internetowych oraz e-drogeriach.

Materiał powstał we współpracy z marką Sesderma.