W tym roku urlopów nie będzie?! Finlandia chce odwołać wakacje

„To nie czas na odpoczynek” – mówią fińscy ekonomiści i przedsiębiorcy. I sugerują, by w związku z pandemią koronawirusa w tym roku odwołać wakacje. Podkreślają, że to jedyny sposób, by choć trochę odbudować spowolnioną pandemią gospodarkę. Finlandia jest pierwszym europejskim krajem, który chce zrezygnować z sezonu urlopowego

Aplikacje, które ułatwiają podróżowanie. Poznajcie nowe funkcje Asystent Google, Mapy Google i wiele więcej >>>

Z powodu pandemii koronawirusa wakacje będą odwołane?

Choć na razie trudno jeszcze myśleć o wakacjach, bo wyprawą jest samo wyjście do sklepu, i nie wiadomo jeszcze, kiedy znów będzie można normalnie podróżować, wciąż nie tracimy nadziei, wierząc, że latem życie już wróci do normy (zwłaszcza, że według plotek stopniowo mają być zmniejszane restrykcje). W Finlandii sytuacja wygląda nieco inaczej. Zdaniem tamtejszych ekonomistów w tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa z wakacji należałoby zrezygnować. I w okresie od maja do sierpnia, kiedy tradycyjnie Finowie masowo biorą wolne, intensywnie pracować, by choć w ten sposób odratować spowolnioną z powodu pandemii gospodarkę. Pomysł ekonomistów, choć może wydawać się zaskakujący, ma szanse się ziścić. „Wakacje byłyby dobrym momentem na rozpoczęcie odbudowy naszej gospodarki. Powinniśmy wówczas pracować, a nie przebywać na urlopach, by utrzymać wzrost gospodarczy” – powiedział Risto Pentilla, szef firmy konsultingowej Nordic West Office w jednym z ostatnich wywiadów dla telewizji. Wtóruje mu Konfederacja Przemysłu Fińskiego, która sugeruje, by wakacje zostały odwołane odgórnie – nakazem rządowym. I podkreśla, że sytuacja, w jakiej znalazło się państwo, jest ku temu powodem. Czy pomysł się przyjmie? I czy podchwycą go także inne kraje? Czas pokaże.