Jak obiecała, tak zrobiła. Julia Wieniawa postanowiła w tym roku mocno skupić się na muzyce. Wykonawczyni hitu „Nie muszę” planuje wydać wkrótce swój zapowiadany już od ładnych paru lat debiutancki album. Nowe single i długo wyczekiwany longplay to jednak nie wszystko. Ambitna 23-latka ma także zamiar niedługo ruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową. Zapowiedzią tego, co czeka nas na nadchodzącym tournée artystki, mają być jej występy na letnich festiwalach muzycznych. Pierwszy z nich odbędzie się już za kilka dni w ramach Orange Warsaw Festival 2022, gdzie piosenkarka dzielić będzie scenę z takimi gwiazdami jak Kinny Zimmer, Szczyl, Żabson i Young Igi. Niestety wygląda na to, że związany z nadchodzącym koncertem stres mocno daje się jej już we znaki.

Julia Wieniawa szczerze o huśtawce nastrojów

W niedzielę po południu gwiazda filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt” zamieściła na InstaStory nagrania z prób ze swoim zespołem. Julka radośnie przedstawiła wszystkim członków swojego bandu i wydawać by się mogło, że przez cały czas jest w doskonałym humorze. Nic bardziej mylnego. Jeszcze tego samego dnia opublikowała swoje zapłakane zdjęcie. Fotkę opatrzyła obszernym komentarzem, w którym opisała targające nią emocje.

Stres + niewyspanie + presja nałożona przez samą siebie + moja wspaniała tarczyca + ogrom bodźców = sinusoida emocjonalna - napisała obok czarno-białego selfie.

W dalszej części wpisu Julia Wieniawa wyjaśniła, dlaczego w zasadzie zdecydowała się pokazać internautom w momencie, gdy przeżywa gorsze chwile.

Wstawiam to tylko po to, żebyście wiedzieli, że nie zawsze jest cukierkowo, jak to się wydaje na Instagramie i jeśli też macie czasem wszystkiego dość i łapiecie doła – it’s ok, it’s normal (z ang. to jest w porządku, to jest normalne – przyp. red) - czytamy.

Julia Wieniawa apeluje do fanów

Na koniec autorka kawałka „Rozkosz” zaapelowała do swoich odbiorców, aby nie tłumili w sobie trudnych emocji.

Przyjmijcie to i nie walczcie z tym. Czasem trzeba sobie popłakać, żeby się oczyścić, a potem dalej walczyć o swoje - dodała.

juliawieniawa / instagram.com

Zobacz także:

Chcielibyście, żeby sławni influencerzy częściej otwierali się na takie tematy?