Pielęgnacja skóry to złożony temat, a potrzeby każdej cery są inne, dlatego warto jak najwcześniej zainteresować się tematem. Zapobieganie zmarszczek, powstawaniu wolnych rodników i ogólne opóźnianie procesu starzenia się skóry to rzeczy, o których większość kobiet zaczyna myśleć dopiero wtedy, gdy dostrzega na swojej twarzy pierwsze delikatne linie. A wtedy jest już za późno na działanie prewencyjne – minimalną pomoc niosą ewentualnie kremy, które spłycają zmarszczki, ale nie wygładzają ich w 100%. Postanowiłam więc podzielić się z Wami najlepszymi poradami pielęgnacyjnymi, które usłyszałam jako 20-latka.
Niedługo kończę 25 lat i cały czas staram się poszerzać swoją wiedzę w tej kwestii, ponieważ mam wymagającą skórę – jest wrażliwa, naczynkowa, sucha i skłonna do alergii. Przez ten czas nauczyłam się, że dbać o siebie trzeba kompleksowo – to coś więcej niż nakładanie kolejnych kremów i maseczek. Podstawą jest również obserwowanie swojej skóry – produkt, który dobrze działał na skórę, po jakimś czasie może ją podrażnić. I wtedy trzeba go zmienić. Kiedyś tego nie wiedziałam – miałam swój ulubiony krem nawilżający, który naprawdę doskonale pielęgnował moją cerę. Kiedy zaczęła być podrażniona, nie wpadło mi do głowy to, że mój „idealny” kosmetyk może być za to odpowiedzialny. A właśnie tak było. Poniżej znajdziecie kilka porad, które usłyszałam w wieku około 20 lat, a przede wszystkim wtedy zaczęłam je stosować. Okazały się mieć zbawienny wpływ na kondycję mojej skóry, której oczywiście dalej się uczę. Ale kiedy coś jest nie tak, łatwiej zlokalizować mi źródło problemu i mogę zareagować od razu.
Pielęgnacja skóry w wieku 20 lat – zawsze zmywaj makijaż
Pierwszą podstawową zasadą pielęgnacji twarzy jest oczyszczanie i to jest przykazanie, które naprawdę warto wziąć sobie do serca. Codzienny demakijaż oraz mycie twarzy powinno być czymś, co robisz bez względu na to wszystko – nawet wtedy, gdy wracasz o godzinie 3:00 w nocy z imprezy. Koreańska pielęgnacja nauczyła nas dwuetapowego oczyszczania, które warto stosować wieczorem – szczególnie gdy nosisz ciężki makijaż lub masz problemy z zaskórnikami – mycie twarzy olejkiem (długi masaż bardzo pomaga głęboko oczyścić twarz z nadmiaru sebum oraz innych zanieczyszczeń) nie powoduje nadprodukcji sebum oraz nie narusza warstwy hydrolipidowej skóry (ochronnej). Do skóry suchej najlepiej sprawdzi się m.in. olej z awokado, ze słodkich migdałów lub oliwa z oliwek, do cery mieszanej warto wybrać olej jojoba lub z pestek winogron, cera tłusta lubi olej z czarnuszki, konopny i lniany. Po masażu twarzy olejem, należy zmyć go delikatną pianką lub żelem na bazie wody, które nie zawierają alkoholu i innych agresywnych, podrażniających składników.
Pielęgnacja skóry w wieku 20 lat – stosuj krem nawilżający z antyoksydantami
Antyoksydanty chronią przed wolnymi rodnikami i opóźniają proces starzenia się skóry, dlatego warto włączyć je do swojej pielęgnacji po 20. roku użycia. Nasza skóra jest podatna na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, takich jak zanieczyszczenia i promieniowanie UV, a także zmniejsza się poziom kolagenu, który jest odpowiedzialny za elastyczność skóry. Żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, bardzo często towarzyszy nam dużo stresu – to wszystko widać na skórze, która staje się poszarzała, pojawiają się zmarszczki oraz przebarwienia. Dlatego – aby działać prewencyjnie – należy rozpocząć kurację odmładzającą już w okolicach 25. roku życia i zaopatrzyć się w krem lub serum z witaminą C i E – to właśnie one są najlepszymi i najbardziej skutecznymi antyoksydantami, które hamują reakcje rodnikowe.
Pielęgnacja skóry w wieku 20 lat – używaj filtrów przeciwsłonecznych cały rok
Kiedy miałam 18 lat, moja przyjaciółka sprzedała mi bezcenną radę, którą zaczęłam stosować później, ale i tak jestem jej bardzo wdzięczna, bo dzięki niej nie wydam ogromnych pieniędzy na kremy przeciwzmarszczkowe w przyszłości. Powiedziała mi, że jej siostra, która studiuje medycynę poradziła jej, że najlepszym kremem przeciwzmarszczkowym jest wysoki filtr przeciwsłoneczny (minimum SPF50). Należy go stosować właśnie około 20 roku życia i co więcej trzeba to robić cały rok. Wzięłam sobie tę radę do serca, tym bardziej, że moja skóra nie lubi słońca, a ja nie odnajduję przyjemności w opalaniu (być może dlatego było mi łatwo włączyć krem SPF50 do codziennej pielęgnacji). Słońce oraz szkodliwe światło niebieskie z komputerów to główne czynniki, które przyspieszają proces starzenia się skóry i powstawanie wolnych rodników. Na rynku jest bardzo duży wybór, jeśli chodzi o filtry, które świetnie nadają się pod makijaż. Do naszych ulubionych należą te od marek: Holika Holika, Clochee, Pat&Rub, Clinique, La Roche Posay oraz Caudalie.
Pielęgnacja skóry w wieku 20 lat – pij wodę
Mam nadzieję, że nie westchniecie, czytając ten akapit, bo picie wody jest bardzo ważne i wpływa na tak wiele aspektów, że nawet nie zwracamy sobie z tego sprawy. Odpowiedni poziom nawodnienia wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, przemianę materii, ale dzięki temu zyskuje również nasza skóra, która jest nawilżona od wewnątrz. Dzięki temu jest bardziej promienna i miękka, odporna na podrażnienia i ma wyrównany koloryt, a także mniejszy cellulit. Warto wyrobić sobie nawyk picia wody między posiłkami, bo te warte uwagi zalety można uzyskać bez większego wysiłku. Kiedy jesteś spragniona i chce Ci się pić, to sygnał, że jest naprawdę bardzo źle, dlatego radzę nie doprowadzać do takiej sytuacji, ponieważ wtedy nasze samopoczucie leci bardzo w dół. Najlepiej cały czas uzupełniać szklankę lub butelkę wodą i popijać małymi łykami. Ten zwyczaj naprawdę bardzo szybko wchodzi w krew, jeśli tylko pilnujesz tego przez pierwsze dni. A jeżeli nie, możesz zainstalować sobie aplikacje przypominające o piciu wody!