Nie jest tajemnicą, że Zosia Zborowska regularnie sięga po projekty polskich marek – w tym także biżuterię. Wystarczy zajrzeć na jej Instagram, by zobaczyć, że słabość ma między innymi do naszyjnika Anki Krystyniak o charakterystycznym kształcie półksiężyca, który ma na sobie na kilku ostatnich zdjęciach. Kilka dni temu zdecydowała się jednak na mały „skok w bok” i zamieniła go na całkiem inny model. Skąd wiemy? Również z Instagrama – gwiazda w nowym naszyjniku pokazała się na swoich InstaStories. Wam też się spodobał? Podpowiadamy, gdzie go kupić, bo to także naszyjnik polskiej marki. W dodatku jeden z najbardziej ponadczasowych – nigdy nie wyjdzie z mody! 

Zosia Zborowska w naszyjniku polskiej marki Berries & Co

Na Stories, o którym mowa Zosia Zborowska pojawiła się w klasycznym białym tanktopie (to teraz jeden z największych hitów sezonu!) i niebieskiej koszuli z lejącego się materiału. Spojrzenia przyciągał jednak przede wszystkim jej naszyjnik – medalik na złotym łańcuszku polskiej marki biżuteryjnej Berries & Co. To jeden z najbardziej flagowych projektów marki, który dostępny jest w kilku wariantach do wyboru. Najlepiej zresztą zobaczcie sami i same:

fot. Instagram.com/zborowskazofia

Na który dokładnie zdecydowała się Zosia? Nie mamy pewności, bo naszyjnik na zdjęciu układa się tak, że nie wiadomo dokładnie, jaki motyw wygrawerowany jest na wisiorku. Pokażemy więc wam wszystkie wzory dostępne w kolekcji marki, by każda z was mogła wybrać najlepszy dla siebie. 

Wśród wisiorków Berries – na eleganckim łańcuszku z charakterystycznymi drobnymi kulkami – dostępnych jest 6 różnych motywów. Każdy ma długość 45 centymetrów. I każdy może pełnić funkcję talizmanu, bo odnosi się do ważnych sfer z naszego życia: miłości, wolności, przyjaźni, siły, kobiecości czy macierzyństwa. I to właśnie nimi inspirowane są grawery na medalikach. Łatwo więc wybrać taki, który rezonuje z nami najbardziej. Zwłaszcza, że naszyjniki Berries dostępne są nie tylko w złotym, ale i srebrnym kolorze (wszystkie zrobione są ze srebra, tyle że niektóre w wersji pozłacanej). 

Jak możemy przeczytać na stronie internetowej, polskiej marki Berries kolekcja została stworzona z myślą o kobietach, ich historiach i wartościach, którymi kierują się w życiu. I co najważniejsze, 10% zysku z jej sprzedaży trafia do fundacji Centrum Praw Kobiet, wspierającej kobiety w całej Polsce. Dzięki temu, kupując biżuterię można zrobić także coś dobrego. Przy okazji sprawiając sobie niemałą przyjemność, zwłaszcza, że naszyjnik Berries, który nosi Zosia Zborowska, jest tak uniwersalny i ponadczasowy, że można nosić go latami! Sprawdzi się nawet w zestawie z prostym T-shirtem. 

Ciekawostka? Na biżuterię marki Berries postawiła ostatnio także inna polska gwiazda, a konkretnie – Anna Lewandowska. Sportsmenka zdecydowała się na kolczyki marki, które idealnie wpisują się w najświeższe biżuteryjne trendy. My też jesteśmy nimi zachwycone! A występują w kilku wariantach kolorystycznych do wyboru. 

Zobacz także:

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.