Brytyjski wokalista i zwycięzca 9. edycji programu "The X Factor" wystąpił na ślubie Mariny Łuczenko i Wojtka Szczęsnego. Jak do tego doszło? Polska piosenkarka ma tego samego producenta co James Arthur, czyli Pete Boxsta.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE ŚLUBU MARINY ŁUCZENKO I WOJTKA SZCZĘSNEGO >>>

"Kiedy zostałem poproszony o zaśpiewanie na ślubie Wojciecha Szczęsnego i MaRiny, byłem zaszczycony, gdyż jestem wielkim fanem Wojciecha i byłem świadomy tego, jak bardzo utalentowana jest MaRina. Poprzez pracę ze wspólnym producentem nad naszą muzyką, a także dzięki częstym odwiedzinom w Polsce, gdzie MaRina jest bardzo dobrze znana za sprawą swojego talentu muzycznego. Nigdy wcześniej nie występowałem na weselu, więc byłem bardzo zdenerwowany, ale okazało się, że był to magiczny wieczór w Atenach. Młoda para zatańczyła pierwszy taniec do mojej piosenki "Roses”, a MaRina dołączył do mnie, dzięki czemu mogliśmy wspólnie wykonać tę piosenkę. Mam nadzieję, że pozostaniemy przyjaciółmi i będziemy mogli popracować nad wspólnymi utworami już niebawem!" - wspomina James Arthur.

Miesiąc wcześniej Marina Łuczenko zaprezentowała światu swój pierwszy singiel z najnowszej płyty, którą wraca na rynek muzyczny po kilku latach nieobecności. Piosenka "On My Way" została wyprodukowana wspólnie ze wspomnianym Pete Boxstem - do tej pory współpracował między innymi z Jessie J, Jamesem Arthurem czy zespołem Sugababes

ZOBACZCIE NAJNOWSZY TELEDYSK MARINY ŁUCZENKO >>>

"Jesteśmy wielkimi fanami talentu Jamesa, od kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy go w X factorze. Utwór "Roses" to bez wątpienia nasz numer dlatego zdecydowaliśmy się go odtworzyć podczas pierwszego tańca na weselu. Występ Jamesa Arthura był niespodzianką dla naszych gości. To była niesamowita chwila dla nas wszystkich. Cieszę się, że mogliśmy zaśpiewać w duecie - głos Jamesa jest niesamowity, a on sam jest naprawdę miłym człowiekiem. Postanowił zostać i bawić się z nami, więc mogliśmy wspólnie przeżyć wiele magicznych chwil, mieliśmy ponadto okazję podziwiać talent Jamesa, gdy wykonywał swoje największe przeboje, a także najnowszą piosenkę. Mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się w studiu muzycznym" - MaRina.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WYSTĘPU MARINY I JAMESA ARTHURA >>>