Kilka miesięcy temu usłyszeliśmy o Grecie Thunberg – 16-letniej dziewczynie ze Szwecji, która zorganizowała Szkolny strajk dla klimatu. Nastolatka przez trzy tygodnie opuszczała lekcje, a zamiast do szkoły chodziła pod szwedzki parlament. Wszystko w obronie planety. Pierwszego dnia protestu towarzyszyło jej zaledwie kilka osób. Jednak strajkujących codziennie przybywało. Postawa Grety Thunberg wyraźnie zainspirowała 13-latkę z Polski. Inga Zasowska, bo właśnie tak brzmi nazwisko młodej bohaterki, tydzień temu rozpoczęła Wakacyjny strajk klimatyczny. Dziewczynka protestuje przeciwko biernej postawie polityków w sprawie ochrony klimatu. Początek strajku Ingi Zasowskiej zbiegł się z zablokowaniem przez Mateusza Morawieckiego zapisów o neutralności klimatycznej w 2050 roku podczas szczytu w Unii Europejskiej.

13-latka strajkuje pod Sejmem i walczy o naszą planetę!

Inga Zasowska postanowiła, że będzie protestować pod Sejmem w każdy piątek do końca lipca. Ogromne wsparcie okazała dziewczynce jej mama, która nagłośniła całą sprawę na Facebooku. Dodała również, że nastolatka podjęła decyzję o rozpoczęciu strajku sama. Niestety, postawa Ingi nie spotkała się z aprobatą prawicowych polityków i publicystów. Na dziewczynkę wylała się fala krytyki. Niektóre komentarze są naprawdę straszne i bolesne. Trudno zrozumieć, skąd w ludziach tyle nienawiści. Zachowanie części prawicowców oburzyło gwiazdy, między innymi Michała Piróga i Martę Dyks, którzy postanowili „zbić piątkę” z Ingą Zasowską i okazać jej odrobinę wsparcia. I właśnie dzięki ich – spontanicznej akcji na Instagramie dzisiaj pod Sejmem pojawiła się nie tylko 13-latka w towarzystwie kilku koleżanek, ale również proekologiczne organizacje, media, aktywiści oraz obywatele, którym zależy na przyszłości naszej planety. Na ulicy Wiejskiej mogliście też dzisiaj spotkać naszą królową eko – Aretę Szpurę, Marcina Bosaka, czy Karolinę Korwin-Piotrowską.

Rząd chce wprowadzić podatek dla bezdzietnych! Czy bykowe wejdzie w życie? >>>