Oscary: kultowe momenty, o których mówili wszyscy
W nocy z 10 na 11 marca po raz 96. zostaną przyznane najważniejsze nagrody w przemyśle filmowym, czyli Oscary. Gala wręczenia statuetek odbędzie się w Dolby Theatre w Hollywood. Ceremonię rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej będzie można oglądać na żywo od godziny 0:00 (polskiego czasu) w nocy z niedzieli na poniedziałek do godziny 6 rano w CANAL+ PREMIUM oraz w serwisie CANAL+ online. Wydarzenie będzie można również śledzić na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych.
W tym roku nazwiska pierwszych zwycięzców poznamy już chwilę po północy. Natomiast, pół godziny przed dwunastą, będzie można oglądać relację z czerwonego dywanu, na którym pojawią się największe gwiazdy Hollywood. Gospodarzem 96. ceremonii wręczenia Oscarów 2024 będzie Jimmy Kimmel. Aktor i komik w przeszłości trzykrotnie pełnił tę funkcję – w 2017, 2018 i 2023 roku. Ta noc będzie obfitować w pamiętne momenty i zaskoczenia. W długiej już historii Oscarów było takich sporo. Niektóre być może doskonale pamiętacie z transmisji, ale o innych pewnie nie macie pojęcia. Z przyjemnością je wam przypomnimy. Kolejność zupełnie przypadkowa!
Oscar na goło i wesoło
Cofnijmy się kilkadziesiąt lat wcześniej, a konkretnie do roku 1974 roku. Tuż przed tym, gdy brytyjski aktor David Niven chciał zaprosić na scenę Elizabeth Taylor, by odczytała nominacje w kategorii „najlepszy film”, na scenę wbiegł… nagi mężczyzna. Był to Robert Opel, a jego obecność była oczywiście nieplanowana. „Czy to nie fascynujące, że ten facet wywołał jedyną salwę śmiechu w swoim życiu tym, że rozebrał się i zaprezentował swoje braki?” – skomentował cały incydent Niven.
Koszmarna pomyłka: Oscar nie dla zwycięzcy
Oscarowa gala może być przygotowana przez najlepszych organizatorów, ale pomyłki i tak są nieuniknione. I tak było w przypadku koperty ze złym werdyktem, która wpadła w ręce aktora Warrena Beatty’ego, który razem z Faye Dunaway miał obwieścić, jaki film uznano za najlepszy podczas 89. oscarowej gali. „La La Land!” – przeczytała Dunaway. Kiedy cała ekipa znalazła się na scenie i zaczęła dziękować, nagle zrobił się chaos, po czym producent Fred Berger powiedział: „Tak w ogóle to przegraliśmy”. Okazało się, że ogłaszający zwycięzców otrzymali złą kopertę, a w środku było nazwisko Emmy Stone, która tego wieczoru również otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Właściwym triumfatorem okazał się obraz Barry’ego Jenkinsa „Moonlight”. Konsternację próbował okiełznać prowadzący, Jimmy Kimmel, który powiedział, że za wszystko wini Steve’a Harveya, a następnie tłumaczyć zaczął się Beatty, mówiąc, że widząc nazwisko Stone starał się patrzeć na Faye i na publiczność i nie być zabawny. „Cóż, byłeś zabawny” – spuentował Kimmel.
Protest Marlona Brando i Oscar odebrany przez Sacheen Lifftlefeather
Sięgając do historii Oscarów i najbardziej zaskakujących momentów, nie sposób nie wspomnieć o sytuacji z 1973 roku. To właśnie wtedy przyjęcia statuetki za najlepszą rolę męską odmówił Marlon Brando. Nagrodzony za legendarną kreację Vito Corleone w „Ojcu chrzestnym” aktor nie pojawił się na ceremonii, a zamiast niego na scenę weszła Sacheen Littlefeather, młoda kobieta indiańskiego pochodzenia, która wyjaśniła powody nieprzyjęcia statuetki przez Brando. W ten sposób aktor zaprotestował przeciwko dyskryminacji rdzennych Amerykanów i fałszowania ich wizerunku w Hollywood.
Oscar, Adrien Brody, Halle Berry, gorący pocałunek...
Laureaci w rozmaity sposób reagują na przyznane im statuetki. Gwyneth Paltrow w 1999 roku, otrzymując Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej w „Zakochanym Szekspirze” nie mogła pohamować łez. Z kolei Adrien Brody, który triumfował w 2003 roku za jego wybitną rolę w „Pianiście” Romana Polańskiego, wtargnął na scenę w Kodak Theatre, przyjął złotą statuetkę z rak aktorki Halle Berry, po czym obdarzył ją gorącym pocałunkiem. Widać było, że aktorka kompletnie nie spodziewała się takiej reakcji ze strony kolegi po fachu. „Co tu się, k*rwa, właśnie wydarzyło?!”- zareagowała aktorka, o czym powiedziała później w programie Andy’ego Cohena „Whatch What Happens Live”.
Jennifer Lawrence: Oscar i spektakularny upadek
Widzicie to zdjęcie na górze strony? To Jennifer Lawrence upadająca na schodach w Dolby Theatre w drodze po statuetkę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej w filmie „Poradnik pozytywnego myślenia” w 2013 roku. 22-letnią wówczas aktorkę pokonała suknia Christian Dior Haute Couture, która choć spektakularna, okazała się też nieco problematyczna. Jen zachowała jednak zimną krew i wyszła z całej sytuacji bez szwanku. Nie przydała jej się nawet pomocą biegnących na ratunek Bradleya Coopera oraz Hugh Jackmana.
Zobacz także:
Oscar dla Waltera Lantza i Woody Woodpecker na scenie
Podczas 51. ceremonii wręczenia Oscarów 1 979 roku honorową nagrodę za zasługi dla filmu animowanego otrzymał amerykański rysownik Walter Lantz, znany przede wszystkim jako twórca animowanej postaci Woody’ego Woodpeckera. Kiedy Robin Williams wręczał statuetkę Lantzowi, na scenie pojawił się animowany dzięcioł.
Jane Fonda: osoby niesłyszące usłyszane
Dziewczyna z pokolenia dzieci kwiatów Jane Fonda, odbierając Oscara za rolę w filmie „Powrót do domu” część swojej mowy wygłosiła w języku migowym. Produkcja, za udział w której została nagrodzona, była dramatem o gorzkich skutkach wojny w Wietnamie i trudnej sytuacji weteranów, którzy – zgodnie z tytułem – wracają do domu z rozmaitymi niepełnosprawnościami i traumami. Są często niewidziani i niezrozumiani przez swoje społeczności. Fonda, kierując swoje słowa do osób niesłyszących, zwróciła uwagę na te właśnie niezauważane i niesłyszane osoby w społeczeństwie.
Długo nie zapomnimy także o 94. gali wręczenia Oscarów, kiedy to Will Smith wpadł na scenę i uderzył Chrisa Rocka. Wszyscy byli zszokowani. Nagrodzony tej nocy aktor zrezygnował niedługo potem z członkostwa w Akademii. Ważyły się też losy jego nagrody. Ostatecznie ją zatrzymał. W końcu też publicznie przeprosił za swoje zachowanie.
