Metamorfoza Agnieszki Chylińskiej

Agnieszka Chylińska od lat znana jest ze swojego wyrazistego wizerunku. Na początku swojej kariery w show-biznesie, jeszcze jako wokalistka rockowego zespołu O.N.A., artystka wyrażała siebie głównie poprzez mroczne, czarne stylizacje i mocny, gotycki makijaż. Z biegiem lat styl gwiazdy jednak mocno ewoluował. Autorka hitów „Nie mogę cię zapomnieć” i „Królowa łez” nie tylko polubiła kolorowy make-up i eksperymentalne fryzury, ale także sukienki mini i buty na wysokim obcasie. Jej ciało zaczęła pokrywać także coraz większa liczba tatuaży.

Agnieszka Chylińska zrobiła sobie tatuaż z błędem. Specjalnie?

Efektami swoich ostatnich wizyt w studiu tatuażu Chylińska pochwaliła się podczas pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival 2022. Zgromadzona w Operze Leśnej publiczność oraz widzowie stacji TVN mieli okazję dojrzeć aż dwa nowe tatuaże, które pojawiły się na twarzy piosenkarki. Jeden z nich to znajdujący się na czole, tuż poniżej linii włosów napis „Blessed”, co można przetłumaczyć jako „błogosławiona” lub „szczęśliwa”.

O wiele większe emocje wzbudziło jednak drugie hasło, które z kolei ozdobiło prawy policzek gwiazdy. Ciąg liter znajdujących się tuż przy uchu charyzmatycznej jurorki programu „Mam talent!” składa się na napis... „Never endig sorry”.

Intrygujący napis, który przywodzi na myśl anglojęzyczny tytuł kultowego filmu fantasy z 1984 roku - „Never Ending Story” (pol. „Niekończąca się opowieść”) oraz promującej go piosenki Limahla, sprowokował internautów do gorącej dyskusji.

Osoby komentujące najnowsze zdjęcia artystki w mediach społecznościowych dopatrzyły się bowiem literówki w słowie „ending” oraz niepoprawnego użycia wyrazu „sorry”. Niektórzy wprost piszą o tym, że Agnieszka Chylińska zrobiła sobie tatuaż z błędem.

Co ciekawe, spora cześć fanów uważa, że napis, który pojawił się na policzku wokalistki, z pewnością wygląda dokładnie tak, jak powinien.

Raczej myślę, że to świadomy zabieg

Na 100% nie jest to błąd

Znaleźli się też tacy, którzy twierdzą, że w zasadzie nie powinno to nikogo obchodzić - oczywiście poza samą Agnieszką.

Zobacz także:

Przecież to jej twarz. Czy to prawda, czy nie, to bez znaczenia. To jest jej twarz i ma prawo zrobić tatuaż jaki chce. Uczmy się nie wchodzić w czyjeś granice, zachowując własne - czytamy.

A wy co sądzicie?