Andy Fletcher nie żyje

To jedna z tych wiadomości, w którą po prostu trudno uwierzyć. Niestety, jest to prawda. Andy Fletcher nie żyje. Pochodzący z Wielkiej Brytanii muzyk, członek kultowej grupy Depeche Mode, odszedł w wieku 60 lat. Informacja o śmierci słynnego klawiszowca i basisty pojawiła się w czwartek wieczorem na oficjalnych profilach grupy w mediach społecznościowych. 

Jesteśmy zszokowani i przepełnieni smutkiem z powodu przedwczesnej śmieci naszego drogiego przyjaciela, członka rodziny, kolegi z zespołu Andy'ego „Fletcha” Fletchera - czytamy.

„Fletch” miał prawdziwe złote serce i był zawsze obok, gdy potrzebowałeś wsparcia, żywej rozmowy, śmiechu lub zimnego kufla - dodano.

Członkowie Depeche Mode poprosili media i fanów o uszanowanie prywatności rodziny zmarłego w tych trudnych chwilach. Przyczyna śmierci Andy'ego Fletchera nie została podana do wiadomości publicznej. 

Kim był Andy Fletcher?

Andrew John Leonard Fletcher, bo tak brzmiało jego pełne nazwisko, urodził się 8 lipca 1961 roku w angielskim Nottingham jako najstarszy z czwórki dzieci Joy i Johna Fletcherów. Grał na syntezatorze, keyboardzie, gitarze basowej i samplerze. Nie jest tajemnicą, że w Depeche Mode odpowiedzialny był także za biznesowe aspekty projektu. W 2020 roku razem ze swoimi kolegami z zespołu trafił do Rock and Roll Hall of Fame. Spełniał się także jako didżej.

Andy Fletcher przez prawie 30 lat był w związku małżeńskim z Grainne Mullan. Para doczekała się dwójki dzieci, córki Megan i syna Joego.