Anna Lewandowska zalicza się do grona gwiazd, które raczej stronią od eksperymentowania ze swoim wyglądem. Ekspertka od zdrowego stylu życia od początku swojej kariery stawia na naturalność i luz. Jedyne „szaleństwa”, na które dotychczas pozwalała sobie sławna trenerka i bizneswoman dotyczyły zazwyczaj jej fryzury. W mocniejszym makijażu czy bardziej wymyślnej stylizacji zobaczyć ją można zazwyczaj tylko podczas sporadycznych wyjść na czerwony dywan. Jak więc zareagowalibyście, gdybyśmy wam powiedzieli, że żona jednego z najlepszych piłkarzy na świecie właśnie zaserwowała sobie totalną metamorfozę?

Anna Lewandowska na Instagramie cała w tatuażach

W czwartek po południu ukochana Roberta Lewandowskiego zdecydowała zaskoczyć swoich fanów bardzo nietypowym – jak na nią – postem. 33-letnia sportsmenka opublikowała na swoim oficjalnym profilu na Instagramie, gdzie obserwują ją już niemal cztery miliony użytkowników serwisu, zdjęcie, na którym... praktycznie każdy widoczny fragment ciała ozdobiony jest tatuażami.

Jak wam się podobam w takiej wersji? - zapytała w opisie pod swoim selfie.

Co ciekawe, internauci w przeważającej mierze zareagowali na przemianę Ani niezwykle entuzjastycznie.

Dawaj Ania takie dziarki

Aniu, jak nie ty. Aż nie do poznania, ale też pięknie 

Podoba mi się

Rewelacyjnie

Aniu, pasuje tobie

Anna Lewandowska niczym Deynn?

Fani dopatrzyli się także podobieństwa do innej popularnej trenerki, Marity Sürmy Majewskiej, znanej lepiej pod pseudonimem Deynn. Pojawiły się tez porównania do postaci z filmów i seriali.

Taka trochę Pati z serialu „Skazana”

Bez względu na to, czy metamorfoza Lewej przypadła wam do gustu, czy też nie, pragniemy pospieszyć z wyjaśnieniem, że jest to jedynie efekt nałożenia jednego z popularnych instagramowych filtrów drastycznie zmieniających wygląd.

Myślicie, że Anna Lewandowska faktycznie zdecyduje się kiedyś ozdobić swoje ciało dużymi tatuażami?