Jeśli, jak chyba większość fashionistek, także uwielbiacie „Diabeł ubiera się u Prady” i obejrzałyście film już ze sto razy, na pewno pamiętacie ten look. Mimo że od premiery kultowej produkcji minęło już ponad 16 lat. Chodzi o jedną ze stylizacji Amandy Sachs, granej przez Anne Hathaway stażystki fikcyjnego, acz prestiżowego, magazynu o modzie „Runway”. Prowadzonego przez bezwzględną redaktor naczelną Mirandę Priestly (w tej roli bezkonkurencyjna Meryl Streep), której postać – jak wiadomo – twórcy filmu wzorowali na Annie Wintour, szefowej amerykańskiego „Vogue'a”. Na myśli mamy zestaw składający się z dopasowanego do ciała czarnego golfu, na który Amanda Sachs zarzuciła skórzaną kurtkę w brązowym kolorze. A do tego – ciemnoniebieskie jeansy i zamszowe kozaki pod kolor kurtki. Nie kojarzycie zbyt dobrze? Nic nie szkodzi, właśnie przypomniała o nim sama Anne Hathaway, która postanowiła odtworzyć look z „Diabeł ubiera się u Prady” i tak ubrana wybrać się na trwający od kilku dni New York Fashion Week. Czy zrobiła to celowo, wiedząc, że na pokazach, spotka Annę Wintour? Tego nie wiemy. Wiadomo jednak, zdjęcie aktorki w stroju jak z filmu, z papieżycą mody u boku, nie mogłoby zrobić większej furory w internecie. 

Anne Hathaway odtworzyła look z „Diabeł ubiera się u Prady” i podczas New York Fashion Week usiadła obok Anny Wintour

Anne Hathaway w stroju niczym z „Diabeł ubiera się u Prady” wybrała się na pokaz Michaela Korsa na wiosnę-lato 2023. Który odbył się 14 września 2022 roku podczas trwającego od kilku dni nowojorskiego tygodnia mody. I to właśnie siedząc w pierwszym rzędzie show, spotkała Annę Wintour – zostały bowiem posadzone obok siebie (niewątpliwie organizatorom pokazu nie zabrakło poczucia humoru. Obok nich siedziała jeszcze tenisistka Serena Williams (w intensywnie różowej sukience), a także Eric Adams, burmistrz Nowego Jorku. 

Warto dodać, że Anne Hathaway nie miała na sobie dokładnie tego samego, co w 2006 roku na planie „Diabła...”. Bo choć pozostała wierna golfowi i skórzanemu okryciu, denimowe spodnie zamieniała na minispódniczkę tłoczoną na wzór skóry krokodyla (to teraz hit), a zamiast kozaków założyła czarne czółenka na szpilce. Nie da się jednak uniknąć porównań z pierwowzorem. Zresztą, najlepiej zajrzyjcie do naszej galerii i przekonajcie się sami i same. Zwróćcie uwagę, że aktorka postanowiła także pozostać przy grzywce, zasłaniającej czoło, choć tym razem swoje długie brązowe włosy spięła w kitkę. 

Anne Hathaway o ulubionej stylizacji z „Diabeł ubiera się u Prady”

Okazuje się jednak, że stylizacja na bazie golfu i skórzanej kurtki wcale nie należy do ulubionych filmowych looków Anne Hathaway. W jednym z wywiadów dla magazynu „Interview” aktorka wyraźnie wyznała bowiem, że jej faworytką był zestaw Chanel, który grana przez nią bohaterka założyła na przyjęcie Jamesa Houlta. Chodzi o welurowy płaszcz sięgający kolan, minispódniczkę oraz kozaki z luźno opadającą cholewą. Być może jeszcze będzie okazja, byśmy zobaczyli ją i w tym wydaniu. A na razie to wszystko. That's all!