Anne Hathaway szczerze o swojej roli w „Diabeł ubiera się u Prady” – tego o niej nie wiedzieliśmy!

Anne Hathaway była ostatnio gościem specjalnym programu RuPaul’s Drag Race, podczas którego nie tylko udzieliła „królowym” kilku praktycznych porad na temat aktorstwa i występowania w musicalach, ale i zdradziła sekret na temat swojej roli w filmie Diabeł ubiera się u Prady. Fani kultowego filmu nie kryją zaskoczenia, a ich reakcje w sieci nie mogłyby być lepsze. O co chodzi? Już wyjaśniamy.

Choć dziś nie wyobrażamy sobie kultowego filmu bez niej, Anne Hathaway, jak otwarcie wyznała, nie była główną faworytką do roli zahukanej stażystki Andy Sachs. 

„Byłam dziewiąta w kolejce do roli w «Diabeł ubiera się u Prady»” – zdradziła w odpowiedzi na pytanie o role, o które musiała „walczyć zębami i pazurami”.  „Ale udało się! Dlatego trzeba się trzymać i nigdy nie poddawać”! – powiedziała, dodając otuchy wszystkim tym, którzy marzą o podobnej karierze.

W pierwszej chwili zażartowała zresztą, pytając: „Jak dużo masz czasu?”, sugerując tym samym, że w drodze na szczyt trzeba być naprawdę zdeterminowanym. Zdradziła też kilka praktycznych tipów dla wszystkich tych, którzy marzą o karierze scenicznej – a wszystko to z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. „Po prostu nie kichajcie!” – powiedziała na przykład, zapytana o to, jak dobrze wypaść w musicalu. A całkiem już na serio poradziła, by zrobić wokół siebie najwięcej szumu. Ale do rzeczy...

Zastanawiacie się, kto był pierwszym wyborem do roli Andy w Diabeł ubiera się u Prady? Kanadyjska aktorka filmowa i telewizyjna Rachel McAdams, którą zapewne znacie z produkcji: Wredne dziewczyny, Pamiętnik, czy Czas na miłość. Konkurencją dla Anne Hathaway były także: Juliette Lewis i Claire Danes. 

Anne Hathaway nie była faworytką do roli w „Diabeł ubiera się u Prady”. Reakcje fanów – bezcenne!

Kiedy fani produkcji Diabeł ubiera się u Prady dowiedzieli się o tym, nie kryli zaskoczenia. W sieci zawrzało, a ich reakcje nie mogłyby być lepsze. „Kto nie chciał Anne Hathaway? Chyba tylko diabeł”, „Nie mogę uwierzyć” – można było przeczytać. Na Twitterze oprócz komentarzy pojawiło się też kilka memów. Zresztą zobaczcie same: 

No i oczywiście nasz ulubiony: