Pomimo swojego młodego wieku Ariana Grande zdobyła w świecie muzyki już praktycznie wszystko, co było do zdobycia. Nagrała sześć bestsellerowych albumów, podbiła ze swoimi hitami szczyty najważniejszych list przebojów, zdobyła dwie nagrody Grammy i wyruszyła w światowe trasy koncertowe, na które bilety sprzedawały się jak świeże bułeczki. Trudno się więc dziwić, że wykonawczyni hitu „7 rings” postanowiła zrobić sobie chwilową przerwę od nagrywania singlów i teledysków. David Bolno, dyrektor operacyjny amerykańskiego oddziału firmy HYBE, która obecnie odpowiada za muzyczne poczynania Ariany Grande, ujawnił na początku listopada, że artystka nie planuje w tym roku wydać muzyki z nowego albumu. Gwiazda postanowiła za to skupić się na innych, równie ekscytujących projektach.

Ariana Grande wraca do aktorstwa

W tym roku Ariana Grande została jurorką w amerykańskiej wersji programu „The Voice”, wystartowała z własną marką kosmetyczną o nazwie R.E.M. Beauty oraz powróciła do tego, od czego tak naprawdę zaczęła się jej spektakularna kariera w show-biznesie, czyli aktorstwa. Już w grudniu premierę będzie miała nowa komedia Netflixa pt. „Nie patrz w górę”. W obsadzie, poza Arianą, znalazły się najgorętsze nazwiska Hollywood: Meryl Streep, Cate Blanchett, Jennifer Lawrence, Leonardo DiCaprio i Timothée Chalamet. To jednak nie wszystko...

Ariana Grande zagra w filmowej adaptacji „Wicked”

Wszystko wskazuje na to, że powrót na plan filmowy musiał być dla Ariany Grande fantastycznym przeżyciem, ponieważ szybko zaczęła się starać o rolę w kolejnej produkcji. 5 listopada media obiegła informacja, że otrzymała jedną z głównych ról w filmowej adaptacji legendarnego musicalu „Wicked”, który przedstawia historię opowiedzianą z perspektywy wiedź z krainy Oz. 28-latka pochwaliła się, że wcieli się w czarownicę Glindę.

Wiemy już też, że postać zielonoskórej Elfaby, czyli Złej Czarownicy z Zachodu, w ekranizacji broadwayowskiego hitu zagra Cynthia Erivo. Aktorkę możecie kojarzyć chociażby z tytułowej roli w biograficznym dramacie „Harriet”, za którą otrzymała w 2020 roku nominacje do najbardziej prestiżowych nagród w świecie kina, w tym Oscara i Złotego Globu. Za reżyserię nadchodzącej produkcji odpowiada Jon M. Chu („Step Up 2”, „Step Up 3”, „Bajecznie bogaci Azjaci”).

Droga Cynthio, to dla mnie taki zaszczyt, że nie jestem nawet w stanie tego pojąć. Nie mogę się doczekać, aż cię przytulę. Do zobaczenia w Oz - napisała Ariana na swoim oficjalnym profilu na Instagramie.

Zobaczcie, jak Ariana i Cynthia ucieszyły się na wieść o tym, że zagrają hollywoodzkiej wersji „Wicked” już teraz w naszej galerii.