Po niewiele ponad roku „Bridgertonowie” wrócili na platformę Netflix. W drugim sezonie bijącego rekordy popularności serialu twórczynie i twórcy skupili się na Anthonym, a konkretnie na jego życiu miłosnym. Jeżeli jesteście w trakcie albo już po seansie, doskonale wiecie, że (podobnie jak w przypadku poprzedniej serii) socjeta nie mogła narzekać na brak wrażeń. Nie obyło się bez nieoczekiwanych zwrotów akcji, miłosnych uniesień, romansów, no i – oczywiście – skandali. A to wszystko pod czujnym okiem królowej i piórem Lady Whistledown. Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Właśnie dlatego warto zajrzeć także za kulisy serialu.

„Bridgertonowie”: najlepsze zdjęcia zza kulis 

Co działo się na planie drugiego sezonu „Bridgertonów”? Pisząca te słowa zna odpowiedź na to pytanie. Do sieci trafiło bowiem wiele zdjęć i wideo zza kulis hitowego serialu Netflix. Można je znaleźć zarówno na oficjalnym koncie produkcji na Instagramie (@bridgertonnetflix), jak i na profilach członków oraz członkiń obsady. Jak się okazuje, niektóre gwiazdy (w tym Nicola Coughlan oraz Luke Newton, czyli serialowi Penelope Featherington i Colin Bridgerton) przynieśli na plan aparaty analogowe (albo skorzystali z niezłych filtrów). Zdjęcia zrobione za ich pomocą są naprawdę urocze, a inne bardzo zabawne. Absolutnym hitem są te, na których widać jak aktorki oraz aktorzy w kostiumach z epoki korzystają z urządzeń elektronicznych, w tym ze smartfonów, jak również innych przedmiotów znanych nam z codziennego życia. Najlepsze (wg naszej redakcji) zdjęcia i filmy z planu „Bridgertonów” możecie zobaczyć w galerii. A tutaj Simone Ashley oraz Jonathan Bailey, którzy ćwiczą układ taneczny do jednego z odcinków. Czyli mały przedsmak tego, co was czeka:

„Bridgertonowie”: sezon 3. Co wiemy?

Warto dodać, że powstaną kolejne serie „Bridgertonów”. Shonda Rhimes, czyli producentka wykonawcza serialu, przyznała w rozmowie z „PopBuzz”, że prace nad trzecim sezonem już wystartowały. Niestety jeszcze nie wiadomo, kiedy nowe odcinki ujrzą światło dzienne. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie będziemy musieli czekać na nie tak długo jak na poprzednie (ostatnie opóźnienia były spowodowane pandemią koronawirusa).  

--

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.