W hicie Netflixa, czyli serialu „You” / „Ty”, którego 3. sezon ledwo wszedł na platformę a my już czekamy na kolejny, historie miłosne i morderstwa są ze sobą ściśle powiązane. Namiętności bywają pierwszym krokiem do dokonania zbrodni. Wygląda na to, że emocje z planu udzieliły się aktorce i aktorowi, których można było oglądać w ostatnim sezonie. Jesteście gotowe i gotowi na tę informację? I uważajcie – bo będą spoilery co do 3. serii, choć trudno nam uwierzyć, że nie zobaczyliście już całej przynajmniej jeden raz, nie pokochaliście terapeutki, do której poszli Joe i Love, i nie dyskutujecie w mediach społecznościowych o finałowym odcinku! Fanki i fani serialu wciąż nie mogą pogodzić się z tym, że w kolejnych częściach nie zobaczymy już Love! Sporo osób miało nadzieję, że zostanie ona gwiazdą kolejnych sezonów. Niestety tak się nie stało. Ale skoro mowa o niej i o miłości…

Victoria Pedretti – nie tylko nasz girl crush

To zacznijmy od tego, że Victoria Pedretti jako Love Quinn, cukierniczka z bogatej rodziny, niemal z miejsca rozkochała w sobie fanki i fanów „You”. Ładna, sprytna, zdecydowana. I potrafiąca bronić swojej rodziny za wszelką cenę, jak się okazało. Kiedy Joe przeprowadził się z Nowego Jorku do Los Angeles, by uciec przed Candance, swoją ex, którą zabił, ale jak się okazało – tak mu się tylko wydawało (owszem, wiemy, jak to brzmi, jeśli nie oglądaliście/oglądałyście), znalazł sobie kolejną ofiarę swojej obsesji. Znów był przekonany, że to TA jedyna. Love Quinn. Kiedy okazało się, że Love jak Joe potrafi mordować z zimną krwią i że to on znalazł się w klatce w finale 2. sezonu, pokochałyśmy i pokochaliśmy bohaterkę jeszcze mocniej. Ostatecznie Love i Joe wzięli ślub, przeprowadzili się do Madre Linda, snobistycznej miejscowości pod San Francisco, by wspólnie wychowywać syna Forty’ego. Yyy, Henry’ego. A tak w ogóle to miał on być dziewczynką. Nieważne.

Victoria Pedretti, 26-letnia aktorka, okazała się godną partnerką Penna Badgleya, świetnie odrywając rolę morderczyni. Wydaje się wprost stworzona do grania w thrillerach i horrorach! Ważna rola w jej dorobku, którą zaznaczyła swoją obecność w filmowym świecie, to Nell Crain z serialu Netflixa „Nawiedzony dom na wzgórzu” z 2018 roku, który powstał na bazie powieści Shirley Jackson. Pedretti można było zobaczyć także w „Pewnego razu w... Hollywood” (2019) jako Lulu, członkinię morderczej grupy Mansona. Jednak to jako Love Quinn aktorka doprowadziła świat do obsesji równej tej, w jaką popada Joe!

Victoria mało zdradza ze swojego prywatnego życia, na Instagramie ma tylko jeden post. Jednak coraz więcej mówi się o tym, że aktorka związana jest z inną osobą z obsady „You” / „Ty”!

Victoria Pedretti – chłopak

Love i Theo, stop, Victoria Pedretti i Dylan Arnold są parą?! Tak, takie plotki krążą. Myśleliście i myślałyście, że chodzi o Victorię i Penna Badgleya? Cóż, wiele osób chętnie widziałoby ich razem także w prawdziwym życiu. Naprawdę świetnie sprawdzili się jako mordercza para, która przeżywała okresy naprawdę intensywnej namiętności wypadającej bardzo przekonująco. A jednak to 27-letni Dylan odgrywający w 3. sezonie „You” rolę 19-letniego studenta Theo, syna sąsiada Love i Joe'go, jest prawdopodobnie wybrankiem Victorii. 

I tu znowu spoiler: W trzeciej części hitu Netflixa Joe i Love próbują usilnie być dobrym małżeństwem, jednak nie ufają sobie. Mimo że mówią, że mogliby dla siebie zabić i oczywiście to robią, to też coraz częściej mają momenty, kiedy chcą się zabić nawzajem… W sumie trudno im się dziwić. W dodatku na ich drodze pojawiają się inne osoby, które okazują się być pociągające. Joe obsesyjnie śledzi sąsiadkę Natalie, później swoją szefową z biblioteki, Marianne. Z kolei Love coraz więcej myśli o synu sąsiada, 19-letnim studencie Theo, który z nią flirtuje, w zasadzie wszem i wobec okazuje swoje zainteresowanie, pojawia się co chwilę w cukierni, są pocałunki, dzika jazda na hulajnodze i nie tylko. Oni też wypadli bardzo autentycznie ze swoimi uczuciami. I chyba już wiemy dlaczego.

Ani Dylan, ani Victoria nie potwierdzili póki co doniesień na temat ich relacji. Jednak w internecie trwa szaleństwo. Jedni nie dowierzają, że Dylan jest starszy od swojego bohatera, bo wygląda dla nich naprawdę na 19-lat. Inni nie mogą przeboleć tego, że Love wdała się w romans z Theo. I teraz nie mogą przeboleć jeszcze bardziej tego, że może mieć on odzwierciedlenie w rzeczywistości. W tym wszystkim jednak najwięcej jest głosów, że to naprawdę gorąca para, której warto kibicować. A wam Victoria i Dylan tudzież Love i Theo podobają się jako para? Czy jednak jesteście w teamie Love&Joe?

Zobacz także: