Serial „Wednesday” w reżyserii Tima Burtona zadebiutował na Netfliksie pod koniec listopada, natychmiast podbijając serca widzek i widzów oraz bijąc wszelkie rekordy oglądalności. Długo wyczekiwany spin-off kultowej „Rodziny Addamsów” z Jenną Ortegą w roli głównej bije na głowę czwarty sezon „Stranger Things”, zajmując pierwsze miejsce na liście najchętniej oglądanych produkcji w ponad osiemdziesięciu krajach.

Tematem wielu rozmów i dyskusji w kontekście serialu jest życie miłosne zbuntowanej uczennicy Nevermore. W pierwszym sezonie główna bohaterka znalazła się w miłosnym trójkącie, stając się obiektem westchnień dwóch chłopców (wszyscy już wiemy, jak to się skończyło...). Fani i fanki zastanawiają się, czy kolejna odsłona produkcji przyniesie Wednesday spokojną relację z kolegą ze szkoły, który opiekował się nią cały poprzedni semestr? A może Addams znajdzie miłość gdzieś znacznie bliżej? Bo w końcu kto powiedział, że nasza protagonistka może być widziana tylko z chłopcami?

Producenci i producentki „Wednesday” posądzeni o queerbaiting?

Nie da się ukryć, że ostatnie lata przyniosły nam kilka fenomenalnych produkcji o nieheteronormatywnej miłości. Patrzymy tu na „Heartstopper”, „Szkołę dla elity”, „Orange is the new black” czy „Dziewczyny nad wyraz”. Producenci i producentki coraz częściej myślą o istocie inkluzywności i reprezentacji na ekranie. Nic więc dziwnego, że fani i fanki popularnych seriali śmiało zadają pytania: „Czy moja ulubiona bohaterka jest biseksualna? A może bohater z fenomenalnym poczuciem humoru może kochać nie tylko kobiety?”. Miłość pomiędzy osobami tej samej płci oraz orientacja seksualna inna niż heteronormatywna przestały być w świecie filmów i seriali tematem tabu, które zamiata się pod dywan, udając, że nie istnieją. 

W przypadku „Wednesday”, fani i fanki shippowali tytułową bohaterkę i jej współlokatorkę Enid na długo przed oficjalną premierą serialu. W końcu kto nie lubi enemies to lovers, połączenia ponurej nastolatki z entuzjastyczną wilkołaczką, wspólnych, pasujących (a jednak zupełnie różne) szalików i podzielonego estetycznie na pół pokoju, który dziewczyny dzielą jednak wspólnie? Wiele osób podkreśla, że zwiastun wskazywał na to, że mieszkające razem uczennice Nevermore może łączyć coś więcej niż dziwaczna przyjaźń. Właśnie z tego względu producenci i producentki serialu zostali po premierze posądzeni o queerbaiting (czyli próbę zaskarbienia sobie queerowej publiczności, sugerując, że dani bohaterowie lub bohaterki należą lub mogą należeć do społeczności LGBT+). 

Sprawdź również >>> Toksyczna przyjaźń. Sprawdź, czy nie jesteś uwikłana w fałszywą relację z przyjaciółką

Wednesday Addams i Enid mogą być parą? Aktorki odpowiadają na pytania widzów i widzek

Co na temat relacji Enid i Wednesday miały do powiedzenia Jenna Ortega i Emma Myers?

W idealnym świecie byłybyśmy parą – powiedziała odtwórczyni głównej roli w rozmowie z „Pride” 

Wcielająca się w postać sympatycznej wilkołaczki Myers odniosła się natomiast do dwuznacznego mema (and they were roomates!), o „współlokatorach lub współlokatorkach” tej samej płci, których lub które tak naprawdę łączy relacja romantyczna

Zobacz także:

Wiecie, zawsze powtarzam: « i były tylko współlokatorkami ».  Jenna i ja powtarzałyśmy to sobie cały czas. I to wszystko, co należy powiedzieć – myślę, że to jest jasne przesłanie. Przeciwieństwa się przyciągają.

Chociaż serial nie zgłębia się w relację Enid i Wednesday pod kontem romantycznym, niektórzy widzowie i widzki są przekonani i przekonane, że istnieje wiele wskazówek, które mogłyby wskazywać, że współlokatorki może łączyć coś więcej niż przyjaźń (obustronna zazdrość, bliska relacja i uścisk, którego przecież główna bohaterka unikała za wszelką cenę). Fani wspominają również scenę w pierwszym odcinku, w którym Xavier sugeruje, że Wednesday Addams jest biseksualna, a ta nie zaprzecza i nie poprawia swojego rozmówcy

Nie pozostaje nam jednak nic innego, jak czekać na drugi sezon popularnego serialu i liczyć na to, że kolejne odcinki rozwieją wszelkie wątpliwości na temat charakteru relacji naszych ulubionych współlokatorek.