Przemoc, seks, narkotyki, a do tego wszystkie trudy dorastania. Stacja HBO w miniony poniedziałek zaprezentowała swoją najnowszą produkcję – serial dla nastolatków „Euforia”, który jeszcze przed premierą wzbudził wiele kontrowersji chociażby ze względu na to, że nie jest to słodki obraz młodzieży do którego jesteśmy przyzwyczajeni w tego typu realizacjach. Tu nie ma tabu, a gwałt na transpłciowej nastolatce wstrząśnie wieloma widzami.

W siedmiu odcinkach pokazane zostaną losy grupy licealistów poszukujących siebie w świecie pełnym używek, seksu i traum, pośród mediów społecznościowych, gdzie istotną rolę odgrywają miłość i przyjaźń. W głównej roli zobaczymy Zendayę Coleman, która wcieli się w Rue Bennett, dziewczynę, która zakończyła odwyk i zastanawia się nad swoją przyszłością, podobnie jak niedawno poznana transseksualna Jules.

„Igrzyska śmierci”: Powstanie prequel bestsellerowej trylogii!

Oprócz nich na ekranie poznamy bliżej znajomych z klasy Rue – wybuchowego Nate'a i jego dziewczynę Maddy, gwiazdę futbolu Chrisa, Cassie z erotyczną przeszłością i jej młodszą siostrę Howard, która od lat przyjaźni się z główną bohaterką, a także Kat – dziewczynę z obsesją wyglądu, która zaczyna odkrywać swoją seksualność.

Pomysłodawcą serialu jest Sam Levinson, a wśród producentów wykonawczych są m.in Drake, Future the Prince i Ravi Nandan. Serial oparty jest na izraelskiej produkcji o tym samym tytule. Nowy odcinek co poniedziałek o 21:10 na antenie HBO i od 3:00 nad ranem na HBO GO.

Poniżej znajdziecie zwiastun serialu „Euforia”: