Ślub księcia Harry'ego z amerykańską aktorką Meghan Markle był zdecydowanie jednym z najgłośniejszych wydarzeń na świecie w 2018 roku. Okazuje się jednak, że młodszy syn zmarłej tragicznie w 1997 roku księżnej Diany i gwiazda serialu "W garniturach" powiedzieli sobie sakramentalne "tak" jeszcze przed transmitowaną na żywo w telewizji królewską ceremonią. Książęca para opowiedziała o tym po raz pierwszy w wywiadzie dla stacji CBS, który przeprowadziła słynna Oprah Winfrey.

Sekretny ślub Harry'ego i Meghan na podwórku

Do tej pory cały świat myślał, że Harry i Meghan pobrali się 19 maja 2018 roku na zamku w Windsorze. W rozmowie z Oprah Winfrey wybranka księcia Sussex zdradziła, że tak naprawdę małżeństwem zostali już trzy dni wcześniej.

Trzy dni przed naszym ślubem... pobraliśmy się. Nikt o tym nie wie – zdradziła Meghan.

Zadzwoniliśmy do arcybiskupa i powiedzieliśmy mu: "Spójrz, ta cała rzecz, to widowisko, jest dla świata, ale my chcemy naszego związku między nami – dodała.

Meghan Markle ujawniła, że sekretna uroczystość odbyła się na terenie Pałacu Kensington, a dokładnie... na podwórku przed Nottingham Cottage, gdzie wówczas mieszkali. Poza młodą parą i arcybiskupem Canterbury nie było tam nikogo innego.

Była tylko nasza dwójka – podkreśliła.

Tylko nasza trójka, tylko nasza trójka! – dopowiedział Harry, przypominając o obecności duchownego.

Zobacz także:

SPRAWDŹ: Wywiad Oprah Winfrey z Meghan i Harrym w polskiej telewizji. Gdzie i kiedy oglądać?

Szokujące wyznania Meghan Markle w rozmowie z Oprah Winfrey

Sussexowie poruszyli w rozmowie z Oprah Winfrey także znacznie poważniejsze tematy niż sekretny ślub. W trakcie dwugodzinnego wywiadu Meghan Markle wyznała ikonie amerykańskiej telewizji, że pełniąc obowiązki członkini brytyjskiej rodziny królewskiej, w pewnym momencie czuła się tak źle, że zaczęła zmagać się z myślami samobójczymi. 

Nie chciałam dłużej żyć. To były myśli, które nachodziły mnie w środku nocy  – powiedziała ze łzami w oczach.

Ujawniła przy okazji, że dwór uciszał ją i odmawiał jej udzielenia profesjonalnej pomocy. Żona księcia Harry'ego miała rzekomo usłyszeć, że mogłoby się to źle odbić na wizerunku pałacu. To jednak nie wszystko. Meghan ujawniła, że Windsorowie nie chcieli też, aby ich dziecko otrzymało tytuł książęcy, a co za tym idzie osobistą ochronę. W trakcie jej pierwszej ciąży w pałacu toczyły się również ożywione dyskusje na temat tego, jak ciemny będzie kolor skóry ich dziecka. W tych rozmowach miał brać udział Harry i jego rodzina. Oprah Winfrey ujawniła, że po nagraniu wywiadu Harry poprosił ją, aby wyraźnie zaznaczyć, że osobą, która obawiała się o kolor skóry Archiego, nie była królowa Elżbieta II, ani jej mąż, książę Filip.

Z kolei Harry zapytany wprost przez Oprah o powód tzw. Megxitu, wyznał: Brak wsparcia i brak zrozumienia

ZOBACZ TEŻ: Harry i Meghan zdradzili płeć drugiego dziecka! Zabawna reakcja Oprah Winfrey