Madonnę znamy jako królową muzyki pop i gwiazdę słynącą z oryginalnych, a nawet skandalicznych kreacji. Teraz poznaliśmy ją trochę także od strony prywatnej. Wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła córka piosenkarki. Lourdes Leon ujawniła kulisy dorastania i zdradziła metody wychowawcze, przed którymi w końcu zdecydowała się uciec. Czy bycie córką sławnej matki może być aż tak ciężkie? Jej wypowiedzi nie pozostawiają złudzeń.

Córka Madonny opowiada o metodach wychowawczych matki

Lourdes Leon zdradziła, że pomimo tego, że jej matka jest osobą publiczną, jest surowym rodzicem. Córka gwiazdy zdobyła się na szczere wyznania w rozmowie z magazynem „Interview”. Opowiedziała między innymi o tym, że Madonna ma bzika na punkcie kontroli i nadzorowała ją przez całe życie. 25-letnia modelka raczej nie miała na myśli rodzicielskiej troski skonfrontowanej z buntem nastolatki, a prawdziwe problemy, które negatywnie wpływały na jej życie rodzinne.

„Musiałam być od niej całkowicie niezależna, gdy tylko skończyłam szkołę średnią” – powiedziała Lourdes Leon.

Córka Madonny wyjaśniła, że jednym ze sposobów, w jaki udało jej się ustabilizować swoją pozycję, jest nieprzyjmowanie żadnych pieniędzy od mamy i opłacanie czesnego w college'u i nowojorskiego mieszkania z pieniędzy zarobionych w modelingu.

„W mojej rodzinie nie dostajemy żadnych zapomóg” – podsumowała. „Oczywiście, dorastałam w skrajnym uprzywilejowaniu. Nie da się temu zaprzeczyć. Ale myślę, że moja mama widziała te wszystkie inne dzieci sławnych ludzi i miała myśli >>Moje dzieci nie będą takie<<. Poza tym czuję, że jeśli rodzice płacą za coś, to zyskują przewagę" – kontynuowała.

Jakie plany zawodowe ma córka Madonny?

Lourdes w wywiadzie krytykowała Madonnę i jej metody wychowawcze. Nie jest jednak tak, że w ogóle nie docenia wkładu matki w kształtowanie jej życia. Jest też coś, za co jest wdzięczna królowej muzyki pop. Powiedziała, że matka zawsze zachęcała ją do spojrzenia z szerszej perspektywy na życie i poważnego zastanowienia się nad tym, co chce z nim zrobić. Wolna ręka przy możliwościach, jakie dawała jej popularność Madonny, wydaje się w tym przypadku ogromnym prezentem od losu. Z drugiej powinno być to zupełnie naturalne, że każdy kieruje własnym życie po swojemu i realizuje swoje plany, a nie rodziców.

„Moja mama bardzo nalega, abym zastanowiła się, z czego chcę być znana poza moim wyglądem. To nie jest coś, przez co chcę, aby ludzie mnie zapamiętali. To nie jest prawdziwe” – podsumowała swoją pracę modelki Lourdes Leon.  

„Finansowo modeling jest mądrą decyzją. Lubię być bardzo zaangażowana w kampanie, które robię, więc nie jestem tylko modelką dla samego bycia” – wyjaśniła. „Tańczę, mam bardzo specyficzne poczucie stylu i interesuję się sztuką, więc lubię to wykorzystywać do moich projektów. Nie wiem jeszcze, jak czuję się w aktorstwie” – zastanawiała się nad planami na przyszłość córka Madonny. „Jeśli chodzi o muzykę, to potrafię śpiewać. Po prostu mnie to nie interesuje. Może to zbyt blisko domu” – skwitowała karierę, która mogłaby wynikać z dorobku Madonny.