Życie prywatne piłkarzy i ich partnerek wzbudzała ogromne zainteresowanie. Dzięki mediom społecznościowym fani i fanki mają ułatwione zadanie i mogą cały czas podglądać, co akurat dzieje się u interesujących ich ludzi. Dodatkowe informacje mogą uzyskać jeżeli dodatkowo obserwują zaprzyjaźnionych z nimi stylistów fryzur lub makijażystki. Tak przynajmniej było w przypadku ślubu Jana Bednarka, zawodnika reprezentacji Polski, i Julii Nowak. Para milczała aż do wielkiego dnia. Dopiero na ostatnią chwilę wszyscy dowiedzieli się, że tych dwoje zdecydowało się powiedzieć sobie „tak”. O tym, że Jan Bednarek i Julia Nowak wzięli ślub informowała głównie Magdalena Pieczonka.

Jan Bednarek i Julia Nowak wzięli ślub

Pierwsze podejrzenia fanów i fanek mogły wzbudzić tajemnicze nagrania, które na swoim Instagram Stories zamieściła Julia Nowak. Było na nich widać przygotowania WAG do jakiegoś specjalnego wydarzenia. Pomagali jej w nich Magdalena Pieczonka, która jest cenioną przez gwiazdy makijażystką oraz Kajetan Góra, który jest popularnym stylistą fryzur. Na tej podstawie rozpoczęły się spekulacje, że być może Julia Nowak właśnie przygotowuje się do ślubu z Janem Bednarkiem. Teraz wiadomo, że w filmikach była ukryta dodatkowa wskazówka. W tle bowiem leciała piosenka „ten Stan” z repertuaru Sanah, w której piosenkarka śpiewa właśnie o ślubie. Na ostateczne potwierdzenie nie trzeba było długo czekać. Relacja z wydarzenia pojawiła się na Instagram Stories Magdaleny Pieczonki niedługo później.

Materiał wideo zamieszczony w mediach społecznościowych zdradza sporo szczegółów. Widać na nim elegancko ubranego Jana Bednarka, który na ceremonię nie przyszedł sam. Piłkarz trzymał na rękach ich niespełna roczną córkę, która na tę okazję od stóp do głów została ubrana na biało. Dopiero kiedy piłkarz stał już przy ołtarzu w jego stronę zaczęła zmierzać panna młoda w towarzystwie najprawdopodobniej swojej mamy. Julia Nowak na tę okazję wybrała suknię księżniczkę, której autorką jest polska projektantka, Patrycja Kujawa. Na instagramowym profilu autorki projektu dowiedzieliśmy się, że to jedna z dwóch kreacji uszytych na tę okazję. Na razie jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć kolejnej, ale media społecznościowe z pewnością przyjdą nam z pomocą.