Jeffree Star, Laura Lee, Manny MUA, Gabriel Zamora i Nikita Dragun - te nazwiska od kilku dni są na ustach wszystkich, którzy śledzą poczynania amerykańskich guru urodowych na YouTube. O co chodzi? Gdy jedna z najpopularniejszych makijażowych youtuberek na świecie z dnia na dzień traci pół miliona subskrybentów, wiedz, że wybuchła porządna afera. O tym, że Jeffree Star i Laura Lee nie są już dłużej przyjaciółmi fani wiedzieli co najmniej od listopada 2017 roku, gdy w jednym z usuniętych już tweetów, 32-letni artysta określił swoją koleżankę po fachu mianem "czystego zła". Początkowo spekulowano, że konflikt na linii Jeffree Star - Laura Lee wybuchł, gdy gwiazdor rzekomo odmówił zainwestowania pieniędzy w jej markę kosmetyczną. Przyjaźniący się z obojgiem youtuberów Manny MUA zaprzeczył wtedy jednak tym rewelacjom. Wygląda na to, że w końcu poznaliśmy już prawdziwe powody rozpadu tej znajomości i wynikające z tego konsekwencje.

Konflikt Jeffree Star vs Laura Lee 

Na początku sierpnia znany vloger Shane Dawson opublikował na YouTube serię filmów, których głównym bohaterem był Jeffree Star. Kontrowersyjny youtuber po raz pierwszy szczerze odniósł się do plotek o swoich relacjach z byłymi już przyjaciółmi ze świata urody.

- Połowa ludzi uważa, że to ja jestem tym złym, podczas gdy to ja byłem osobą, która ich kochała, dbała o nich, wspierała ich i podzieliła się swoimi wszystkimi kontaktami - wyznał Jeffree Star.

Zaledwie kilka dni po premierze dokumentalnej serii Shane'a Dawsona, która w parę tygodni zyskała kilkadziesiąt milionów wyświetleń na YouTube, inny znany twórca Gabriel Zamora zamieścił na Twitterze zdjęcie, na którym on, Laura Lee, Nikita Dragun i Manny MUA pokazują swoje środkowe palce. Post został opatrzony podpisem: "Suka jest zgorzkniała, bo bez niej radzimy sobie lepiej".

Internauci momentalnie domyślili się, że wpis dotyczy Stara i zaczęli atakować autora tweeta w komentarzach. Gabriel odpowiedział wtedy: "Wyobrażacie sobie być fanem rasisty? Ja bym nigdy nie mógł", odnosząc się do rasistowskich komentarzy Jeffree'ego sprzed 10 lat, które ten zresztą dawno wyjaśnił i za które przeprosił.

Wtedy rozpętało się piekło. Fani Jeffree'ego Stara nie tylko stanęli w jego obronie, ale też dokopali się do rasistowskich i obraźliwych tweetów Gabriela, Nikity, Laury i Manny'ego sprzed kilku lat. Laura Lee po kilku dniach zwłoki opublikowała przeprosiny na Twitterze oraz filmik na swoim kanale, w którym przeprosiła swoich fanów, a nawet samego Stara. 4-minutowe nagranie wywołało jednak efekt odwrotny od zamierzonego. Fani zarzucili jej nieszczerość oraz to, że przez 3/4 nagrania symuluje płacz zamiast ze skruchą odnieść się do wszystkich drażliwych kwestii. Dodajmy, że świętująca na początku sierpnia 5 mln subskrypcji gwiazda YouTube'a od wybuchu afery straciła już prawie pół miliona obserwatorów swojego kanału.

Nikita, Manny i Gabriel również po kolei z osobna opublikowali swoje przeprosiny, ale niektóre z nich wywołały kolejne kontrowersje. Mowa tu przede wszystkim o nagraniu Gabriela Zamory, który ostatecznie skrytykował Manny'ego i niespodziewanie... obrał stronę Stara w całym konflikcie. Coś nam mówi, że to jeszcze nie koniec tej wielkiej "dramy" z udziałem makijażowych youtuberów.

Zobacz także:

W oczekiwaniu na kolejne zwroty akcji zachęcamy was do obejrzenia ich zdjęć w naszej GALERII >>