Julia Sobczyńska w programie „Top Model 10” wielokrotnie udowodniła, że jest idealną kandydatką na gwiazdę świata mody. Zdeterminowana, pracowita, ambitna i obowiązkowa 22-latka doskonale radziła sobie na sesjach zdjęciowych, jak i na wybiegu. Nic wieć dziwnego, że jest jedną z faworytek do zwycięstwa w tegorocznej edycji show TVN. Ta wysoka blondynka o nieprzeciętnej urodzie nie zawsze jednak była tak pewna siebie, jak teraz. W ostatnim odcinku opowiedziała szczerze o tym, co było największym wyzwaniem w jej dotychczasowym życiu.

Julia Sobczyńska z „Top Model 10” o relacjach z rodzicami

Julia zjawiła się na castingu do „Top Model 10” razem ze swoją dziewczyną, Judytą, która jest dla niej ogromnym wsparciem. Parą są już od trzech lat. W odcinku wyemitowanym 10 listopada 2021 roku Julia otwarcie wyznała, że początkowo nie spodziewała się po swoim ojcu entuzjastycznej reakcji na wieść, że jego córka jest w związku z dziewczyną.

Największym wyzwaniem w życiu chyba było dla mnie to, żeby pogodzić się z tym, jaka jestem. Z tym, że lubię też dziewczyny po prostu. Myślałam właśnie, że mój tata tego nie zaakceptuje. Ja znałam jego poglądy i wiedziałam, że to nie jest dla niego okej - powiedziała.

Obawy aspirującej modelki okazały się jednak niepotrzebne. Choć nie od razu było idealnie, to ostatecznie rodzice i brat Julii w pełni zaakceptowali bowiem ją i jej ukochaną.

Zdecydowanie wspaniale jest mieć taką rodzinę. Szczęśliwy związek z Judytą tworzymy już od prawie 3 lat. Jestem bardzo wdzięczna moim bliskim, że w pełni mnie akceptują. To nie jest tak, że akceptacja przyszła z dnia na dzień. Najważniejsze jest to, aby zaakceptować siebie. Później wszystko już zaczyna się układać - wyznała w wywiadzie dla lokalnego serwisu lask.naszemiasto.pl.

Julia Sobczyńska z „Top Model 10” szczerze o swojej seksualności

Julia Sobczyńska wyjaśniła, że jej problemy z akceptacją i zrozumieniem własnej seksualności w dużej mierze wynikały z faktu, że w przeszłości zbyt mocno przejmowała się opinią innych ludzi na swój temat.

Ja sama siebie nie akceptowałam w pewien sposób, bo się za bardzo przejmowałam tym, co sobie ktoś myśli - zdradziła.

Nie patrzę na płeć, tylko patrzę na to, jaki ktoś jest dla mnie i czy mnie szanuje, czy mnie kocha, czy mnie wspiera, czy jest w stanie się dla mnie w jakiś sposób poświęcić, tak samo jak jestem w stanie się poświęcić - dodała.

Urocze zdjęcia Julii z jej partnerką Judytą znajdziecie w naszej galerii.