Wygląda na to, że Justin Bieber znowu jest w gorszej formie. Nie do dziś wiadomo, że wokalista boryka się z problemami psychicznymi, cierpi na depresję i ma stany lękowe. Trudno się dziwić - karierę zaczął jako 14-latek, czyli część swojego dzieciństwa spędził na scenie, zmagając się z niesamowitą presją oraz niewyobrażalnym wysiłkiem fizycznym. To, co dzieje się z Bieberem dzisiaj, to nic innego, jak pokłosie jego zbyt wczesnego wejścia dorosłość i próby poradzenia sobie ze świadomością, że jest się idolem milionów nastolatków na całym świecie, którzy uważają się wręcz za jego wyznawców. Bieber ma jednak to szczęście, że może liczyć na wsparcie bliskich, do których od pewnego czasu zalicza się również jego żona, Hailey Baldwin. Niedawno pojawiły się doniesienia, że małżonkowie razem chodzą na terapię do psychiatry. W ciężkich chwilach Justinowi bardzo pomaga również wiara. Kanadyjczyk wielokrotnie dał świadectwo tego, jak bardzo ważna jest dla niego modlitwa oraz uczestnictwo w nabożeństwach. Teraz prosi o modlitwę za siebie swoich fanów.

Wymagania Justina Biebera podczas koncertów są co najmniej zaskakujące >>>

Justin Bieber prosi fanów o modlitwę. Co się dzieje?

Kilka dni temu Justin Bieber opublikował na Instagramie zdjęcie, obok którego zamieścił poruszający wpis. 25-latek informuje w nim, że jest ostatnio nieobecny i dziwnie się czuje. Pisze to, aby jego fani mieli świadomość, jak poważne jest to, z czym się zmaga. Bieber uspokaja, że te stany mijają, aczkolwiek lepiej będzie mu egzystować z poczuciem, że jego miłośnicy wiedzą, co się z nim aktualnie dzieje. I dodał, że bardzo liczy na ich wsparcie oraz modlitwę. „Bóg jest łaskawy, a nasze modlitwy naprawdę działają”, dodaje Bieber. Mamy nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy. Trzymaj się, Justin! 

Shawn Mendes lajkuje zdjęcia Hailey na Instagramie Justina. Bieber nie omieszkał tego skomentować! >>>