Kanye West to zdecydowanie jedna z najbardziej wpływowych postaci w świecie show-biznesu. Obecny na scenie od 25 lat raper z Chicago jest dziś nie tylko popularnym i wielokrotnie nagradzanym artystą, ale także prawdziwym trendsetterem, zarówno jeśli chodzi o branżę muzyczną, jak i modową. Pozycji Ye, jak właściwie powinniśmy o nim teraz pisać (parę dni temu sąd w Los Angeles pozytywnie rozpatrzył jego prośbę o zmianę imienia), nie zaszkodziły nawet romanse z polityką oraz liczne skandale z jego udziałem, w tym szokujące wypowiedzi na temat niewolnictwa czy jego sławnej żony, Kim Kardashian.

Kanye West zwiedza Europę

Pod koniec sierpnia ukazał się długo zapowiadany, dziesiąty już album studyjny Kanye Westa. Od premiery płyty „Donda” fani rapera niecierpliwie czekają na ogłoszenie promującej krążek trasy koncertowej. 44-latek w ostatnich dniach faktycznie rozpoczął tournée, ale raczej nie takie, o którym marzyli jego wierni słuchacze.

Jak udało się ustalić tym, którzy bacznie śledzą każdy ruch Ye, raper w ciągu zaledwie tygodnia odwiedził prywatnie Paryż, Wenecję, Berlin, Sztokholm i Nowy Jork.

Kanye West był w Warszawie?

O rzekomej wizycie autora hitu „Stronger” w stolicy Polski od samego początku nie wiadomo zbyt wiele. Wszystko przez to, że raper od jakiegoś czasu niemal bez przerwy pokazuje się publicznie w maskach i kominiarkach zasłaniających całą jego twarz. Zgodnie z doniesieniami autorów fanowskich profilów rapera w mediach społecznościowych, wyglądało na to, że w środę 20 października Kanye West zjawił się w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Następnie w sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania wykonane przed jednym z hoteli w centrum Warszawy oraz w okolicach Pałacu Kultury i Nauki.

Krążące po sieci zdjęcia i nagrania z zamaskowaną postacią, którą podobno jest sam Kanye West, okazały się być zaplanowaną akcją, do której przyznał się youtuber występujący pod pseudonimem Highbart.

Też daliście się wkręcić?