Księżna Monako Charlene Grimaldi poważnie chora – Co jej dolega?

Księżna Monako, Charlene Grimaldi, jest ciężko chora. Takie wieści napływają z RPA, gdzie obecnie przebywa arystokratka. Księżna Charlene do RPA, skąd zresztą pochodzi, wyjechała służbowo – by wziąć udział w akcji ratowania nosorożców. Niestety, podczas wyjazdu dopadła ją choroba. Zgodnie z diagnozą księżna Monako cierpi na ARVI, czyli ostrą infekcję wirusowa układu oddechowego, która objawia się ostrym nieżytem nosa, wysoką temperaturą, stanem zapalnym gardła, infekcją ucha, kaszlem i charakterystyczną wydzieliną z nosa. Charlene Grimaldi jest pod stałą opieką lekarzy, jej stan jest jednak na tyle poważny, że najprawdopodobniej nie będzie mogła wziąć udziału w uroczystych obchodach 10. rocznicy ślubu z księciem Albertem, które planowane są na przyszły tydzień. Ci, którzy znają historię małżeństwa książęcej pary, a właściwie już same jego początki, są zdania, że choroba księżnej to nie przypadek.

Najsmutniejsza księżna świata, czyli tragiczne początki małżeństwa księżnej i księcia Monako

Książę Albert II Grimaldi i jego wybranka, pływaczka i reprezentantka RPA w tej dyscyplinie na Olimpiadzie w 2000 roku – Charlene – ślub wzięli 1 lipca 2011 roku. Dla nikogo chyba nie było to jednak radosne wydarzenie, a już na pewno nie dla przyszłej księżnej. Na dzień przed ślubem Charlene dowiedziała się bowiem, że jej przyszły mąż ją zdradza i ma nieślubne dzieci... Początkowo chciała uciec do swojego kraju, została jednak zatrzymana na lotnisku i ślub odbył się zgodnie z planem. Podczas ceremonii księżna nie mogła jednak powstrzymać łez i wcale nie były to łzy wzruszenia. Od tamtego czasu Charlene Grimaldi nazywana jest „najsmutniejszą księżną świata”, tym bardziej, że do dziś prawie wcale się nie uśmiecha, a jej małżeństwo – jak można się domyślać – wcale nie należy do udanych (pomimo, że z księciem Albertem doczekała się dwójki dzieci – córeczki Gabrielli i syna Jakuba). 

Według teorii spiskowych przedłużająca się choroby księżnej jest próbą ucieczki przed uroczystymi obchodami rocznicy ślubu z księciem. By uciąć plotki księżna wystosowała w tej sprawie specjalne oświadczenie:

„W tym roku po raz pierwszy nie będę z mężem w naszą rocznicę w lipcu, co jest trudne i zasmuca mnie. Jednak Albert i ja nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko postępować zgodnie z instrukcjami zespołu medycznego, mimo że jest to niezwykle trudne” – napisała. 

Księżna złożyła też mężowi życzenia za pośrednictwem Instagrama, dziękując za dwójkę wspólnych dzieci: