Leni Klum – kto jest jej prawdziwym ojcem?

Choć Seal nie jest jej biologicznym ojcem, bo Leni Klum jest córką Heidi Klum i Flavio Briatore – włoskiego przedsiębiorcy, byłego dyrektora Reanult w Formule 1 oraz współwłaściciela angielskiego klubu Queens Park Rangers (starszego od Heidi o 23 lata), to właśnie przede wszystkim on brał udział w jej wychowywaniu (Briatore nie ma kontaktu z córką). Seal adoptował Leni, a właściwie Helene Boshoven Samuel, bo tak brzmi prawdziwe imię nastolatki, kiedy ta miała 5 lat, po tym jak związał się z jej matką. Heidi Klum i Seal byli małżeństwem przez 7 lat – w dodatku uchodzącym za jedno z najbardziej zgodnych i najlepiej dobranych w Hollywood – i choć w 2012 roku postanowili się rozstać, piosenkarz wciąż ma dobry kontakt z dziećmi. Pojawienie się razem z córką na czerwonym dywanie jest tego najlepszym przykładem.

Leni Klum pojawiła się u boku ojca, Seala, na czerwonym dywanie z okazji premiery filmu Netflixa „Zemsta rewolwerowca”

Leni Klum i Seal wybrali się razem na oficjalną premierę westernu Netflixa „Zemsta rewolwerowca”, czyli z ang. „The Harder They Fall” (opartego na przewrotnym pomyśle, że rewolwerowców grają wyłącznie czarnoskórzy aktorzy), która odbyła się w Los Angeles 13 października wieczorem. Muzyk pracował bowiem nad ścieżką dźwiękową do filmu Jeymesa Samuela  – obok gwiazd, takich jak: Jay-Z, Kid Cudi, Lauryn Hill czy James Lassiter. On był ubrany w białą koszulę, wąski krawat, czarne jeansy oraz czarny elegancki płaszcz. Ona postawiła na minisukienkę Dolce & Gabbana, co nie jest dla nas zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że niedawno wzięła udział w pokazie marki (o czym za chwilę). Leni Klum postawiła na naturalny look – rozpuszczone włosy blond i makijaż typu no make-up. Wyjątek zrobiła tylko dla podkreślenia rzęs. Pomalowała też paznokcie – na mocny, czarny kolor. Najlepiej zresztą zobaczcie sami i same. Zdjęcie czeka na was w naszej galerii (obok innych zdjęć nastolatki i jej słynnych rodziców). 

Leni Klum – kariera córki Heidi Klum i Seala

Czy debiut Leni Klum na czerwonym dywanie jest zapowiedzią czegoś więcej? Niewykluczone. W jednym z niedawnych wywiadów córka legendarnej top modelki wyznała, że od zawsze marzyła, by pójść w ślady mamy. 

„Jako dziecko wielokrotnie towarzyszyłam mamie w pracy. Odkąd miałam 11-12 lat, błagałam ją, by pozwoliła mi także rozpocząć karierę, udało się, kiedy skończyłam 16 lat” – wyznała Leni, która choć dziś jest zaledwie o rok starsza już może się poszczycić sporymi sukcesami.

Jedno z największych dokonać? Udział w ostatnim pokazie kolekcji Dolce & Gabbana Alta Moda, który odbył się w Wenecji w sierpniu tego roku Jak wypadła? Zdjęcie z wybiegu, a właściwie z... gondoli, także czeka w galerii. 

Wcześniej Leni Klum miała też okazję otworzyć Berlin Fashion Week. Pojawiła się także na okładkach niemieckiego „Vogue'a” i „Glamour”. Leni Klum może pochwalić się też niemałą rozpoznawalnością w social mediach. Jej konto na Instagramie – @leniklum – obserwuje ponad milion osób!