Lidl po raz kolejny łączy siły z Narodowym Centrum Edukacji Żywieniowej, by zmieniać nawyki żywieniowe Polaków. Zmianie ulegną składy produktów marek własnych sieci. Nowe receptury docelowo będą zawierać min. 20% mniej soli i cukru. Ma się to wydarzyć do końca 2025 roku. Teraz, wraz ze specjalistami, dyskont rozpoczął kolejną kampanię (do tej pory powstała m.in książka kucharska z przepisami), która ma zwiększyć świadomość i wiedzę konsumentów w temacie zdrowego trybu życia. Statystyki i wyniki badań rzeczywiście są niepokojące.12 mln Polaków zmaga się z jakąś chorobą dietozależną. Najczęściej są to cukrzyca i otyłość. 90% dzieci odżywia się nieprawidłowo i aż 1/3 z nich cierpi na nadwagę lub niedożywienie. Co gorsza – według badań Światowej Organizacji Zdrowia, Polska zbliża się do europejskiej czołówki w zakresie częstotliwości występowania nadwagi i otyłości. Wysokie spożycie cukru przy braku aktywności fizycznej jest główną przyczyną cukrzycy typu 2. Z badań wynika, że statystyczny Polak spożywa każdego dnia 12–15 g soli, a więc 2–3 razy więcej, niż przewidują zalecenia WHO12. Lidl chcąc temu przeciwdziałać, decyduje się na wprowadzenie zmian, wszystkie ma wprowadzić w przeciągu niespełna 6 lat. 

Lidl redukuje ilość soli i cukru w produktach spożywczych!

Prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz tłumaczy, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie i  powinniśmy szczególnie pamietać o jedzeniu minimum 0,5 kg warzyw i owoców w ciągu dnia. Nadmierne spożycie soli i cukru ma negatywny wpływ na nasz organizm i trzeba je ograniczać. Sieć sklepów Lidl wydała raport, w którym szczegółowo zaprezentowała swoje dotychczasowe działania, a także zmiany, które planuje wprowadzić. Od kilku lat trwa proces obniżania zawartości cukru w artykułach spożywczych, szczególnie tych spożywanych przez dzieci (płatki śniadaniowe, jogurty, desery, lody, słodkie pasty do smarowania). Redukcja ilości soli, dotyczy z kolei najczęściej wybieranych produktów, a tymi są chleby czy bułki. Zmiany w składach dotyczyć też będą wędlin, dań gotowych, sosów, zup, przekąsek i chipsów. Na półkach pojawiają się też alternatywy np. bez dodatku słodzików, by zachęcić klientów do większych zmian. Lidl również regularnie poszerza swoją ofertę o towary bezglutenowe, wegetariańskie czy wegańskie. Dba także o szerzenie informacji o zaktualizowanej piramidzie żywienia, poza umieszczaniem jej w gazetach promocyjnych oraz na stronie, za dokonane zakupy będzie można otrzymać magnes z nową Piramidą Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. Kolejną ze sfer zmian marki są dodawane do artykułów oleje, aromaty, barwniki, konserwanty itp. W opublikowanym przez sieć raporcie możemy przeczytać, że olej palmowy zastąpiono w dużej części olejem słonecznikowym lub masłem shea. Zwiększać będzie się ilość produktów z wyeliminowanym ze składu syropem glukozowo-fruktozowym. Wykorzystywane w procesie produkcji aromaty są pochodzenia naturalnego, nie są stosowane także konserwanty, których spożycie odradza Stowarzyszenie Konsumentów w Hamburgu. W 2018 roku firma zrealizowała kolejny swój cel, całkowicie rezygnując ze stosowania niektórych barwników (żółcieni chino- linowej, erytrozyny i zieleni S). Czekamy na kolejne zmiany, które przyczyniłyby się do zwiększenia wiedzy Polaków na temat zdrowego odżywiania i trybu życia. Liczymy, że wszystkie z postulatów zostaną zrealizowane, a śladem Lidla pójdą kolejne marki przemysłu spożywczego!

Dlaczego warto zrezygnować z cukru na 30 dni? O co chodzi z wyzwaniem Ani Lewandowskiej?>>>