Jajeczko wibrujące to prawdziwy game changer. Choć zostało zaprojektowane jako gadżet erotyczny dla par, świetnie sprawdzi się także przy zabawach solo w sypialni!

Na Glamour.pl znajdziecie recenzje bestsellerów, jak i nowości z kategorii gadżety erotyczne, która z dnia na dzień dosłownie rozrasta się i możemy znaleźć w niej wiele fascynujacych, rozpalających wyobraźnię nowości. Także tych, które są dedykowane, by mogły je stosować osoby w związku. Pewnie warto w tym miejscu przypomnieć, że zabawki erotyczne są nie tylko dla singli czy singielek. W zasadzie większość takich gadżetów używać wspólnie. Jednak wibrujące jajeczko czy inne tego typu akcesoria powstały z myślą o seksie partnerskim właśnie, pozwalają na zdalne sterowanie, a nawet na uprawianie seksu na odległość! I nie mówimy tu o drugim pokoju a o sytuacjach, kiedy jesteśmy w innych państwach czy miastach. Wszystko dzięki rozwojowi technologii i aplikacjom. Dzięki temu przyjemność nie zna granic a mu możemy cieszyć się wyjątkowymi doznaniami. 

Jajeczko wibrujący Lovense Lush 2 – must-have z kategorii gadżetów erotycznych dla par

Nie trzymamy was już dłużej w niepewności. Dzisiaj przybliżymy wam jeden z najbardziej pożądanych gadżetów erotycznych wśród par, czyli jajeczko wibrujace Lovense Lush 2. Czym zaskarbiło sobie serca tysięcy użytkowniczek i użytkowników?

Wibrujące jajeczko Lovense Lush 2 to niewielki wibrator, który dostarczy wam niezapominanych wrażeń zarówno w sypialni, jak i poza nią. Tak, dobrze słyszycie, śmiało możecie używać go podczas wyjścia do kina, restauracji czy zakupy, bowiem w tłumie trudno go usłyszeć, a w dodatku jest dyskretny w użytkowaniu. Właśnie dlatego szczególnie upodobały go sobie pary, dla których nieszablonowa gra wstępna to podstawa udanego stosunku i klucz do upragnionego orgazmu. 

Aby jeszcze bardziej podnieść temperaturę, a także zwiększyć kontrolę jednej ze stron, stworzona została specjalna aplikacja Lovense (dostępna w AppStore i Google Play i do pobrania za darmo), umożliwiająca zdalne sterowanie jajeczkiem wibrującym. Niezależnie od miejsca na świecie, co jest znakomitą opcją dla osób pozostających w związku na odległość. Dodatkowo aplikacja oferuje synchronizację muzyki, dzięki czemu możesz zsynchronizować wibrujące jajeczko ze swoją ulubioną playlistą i cieszyć się wibracjami w rytm najlepszych przebojów. 

Intensywnie stymulujące pochwę jajeczko Lovense Lush 2 śmiało można używać pod prysznicem, ponieważ pokryte jest niezwykle gładkim, wodoodpornym silikonem - aksamitnym w dotyku, w odcieniu soczystego, zmysłowego różu. Przed korzystaniem z gadżetu warto zaopatrzyć się w lubrykant, który pomoże zadbać o odpowiednie nawilżenie i zwiększy moc doznań. Nie zapominajmy także o środku do czyszczenia, aby nasza zabawka mogła nam służyć przez lata. 

Jajeczko wibrujące Lovense Lush 2 – najważniejsze informacje

  • potężne wibracje,
  • utwórz własne ustawienia wibracji,
  • wibruje do muzyki,
  • wodoodporny i ładowalny,
  • kompatybilny z aplikacją Lovense,
  • idealne dla partnerów,
  • kolor: różowy.

Jajeczko wibrujące Lovense Lush 2 – opinie użytkowniczek i użytkowników

Nie ma chyba lepszej reklamy produktu niż zadowolony klient. Jakie opinie na temat jajeczka wibrującego Lovense Lush 2 wydali internauci i internautki? Sprawdźmy! 

Zobacz także:

  • Kupiłem go dla mojej dziewczyny, nie miała doświadczenia z tymi produktami, a teraz je uwielbia, cieszymy się razem wibrującym jajkiem, wiele możliwości, z których faktycznie korzystamy ręcznie, absolutnie polecam;
  • Co za wspaniała zabawka, zdecydowanie zaleca się używanie jej zdalnie za pośrednictwem aplikacji;
  • Ekscytująca zabawka! Zwłaszcza gdy wychodzimy na zakupy, jedzenie na mieście i tym podobne. Bardzo przyjazny dla użytkownika, nawet konfigurując go w telefonie. Zarówno na moim Androidzie, jak i na i telefonie mojej żony. Zdecydowanie polecam;
  • Wow... To jest po prostu niesamowite. Tak wiele funkcji, produkt jest naprawdę dobry, a wibracje są naprawdę silne, zdecydowanie zalecane! Z pewnością zamierzamy poszerzyć naszą kolekcję o produkty Lovense;
  • Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. To spora inwestycja, ale warto. Zdecydowanie polecam! – czytamy na stronie easytoys.pl.

Wibrujące jajko Lovense Lush 2 – recenzja 

Teoria odhaczona. Jak wyszło w praktyce? Śmiało mogę przyznać, że wibrujące jajko Lovense Lush 2 to zabawka, na którą zasługuje i którą pokocha każda osoba już od pierwszego użycia. Poziom wibracji jest naprawdę zaskakująco szeroki, trudny do opisania, ponieważ momentami moc tego niepozornie wyglądającego jajeczka przerasta najśmielsze oczekiwania.

Zanim rozpoczęłam testowanie i sprawdziłam jego siłę, moją uwagę przykuło pytanie znajdujące się na opakowaniu – Can you hold the moan? Nie przypuszczałam, że będzie to tak trudne. Ale właśnie w tym tkwi całe sedno – jęk rozkoszy. Każda z nas dąży do tego momentu, a wibrujące jajeczko Lovense Lush 2 właśnie nam to gwarantuje. Co więcej, jest bardzo proste, intuicyjne w użytkowaniu. Przycisk ON / OFF znajduje się na końcu (coś w stylu antenki, która ułatwia także aplikację i wyjmowanie jajeczka z pochwy), dzięki czemu jajeczko można w łatwy sposób włączać i wyłączać, także podczas noszenia. 

Jak już wspominałam, jajko można również kontrolować za pomocą aplikacji. Tę opcję szczególnie pokochają pary, które lubią, gdy jedna ze stron dominuje w łóżku, a druga (za obopólną, konsensualną zgodą) poddaje się jego woli. To też fantastyczny element zaskoczenia. I na pewno świetna opcja dla tych, którzy na co dzień pozostają w związku na odległość. Jeśli chcesz, aby twój partner (albo partnerka, rzecz jasna) zdalnie obsługiwał Lush 2, wystarczy, że po zainstalowaniu aplikacji, prześlesz do swojej drugiej połówki zaproszenie umożliwiające obsługę urządzenia. 

Ostatni aspekt, czyli cena. Mimo że jajeczko wibrujące Lovense Lush 2 nie należy do najtańszych gadżetów, to jest naprawdę warte pieniędzy. Szeroki wachlarz funkcji, prosty w użytkowaniu, wodoodporny i pięknie wykonany gadżet, bateria długo trzyma i co najważniejsze – zaspokoi cię zawsze, wszędzie i jak długo tylko chcesz, niezależnie od statusu związku. Po prostu musisz go mieć!