Mimo tego, że informacje o ciąży Maffashion pojawiły się w mediach na początku maja 2020 roku, główna zainteresowana całą sprawą zabrała głos w tej sprawie „dopiero” kilka miesięcy później. W sierpniu Julia Kuczyńska i jej partner oraz ojciec dziecka Sebastian Fabijański pochwalili się efektami wyjątkowej sesji ciążowej gwiazdy internetu. Ich pierwszy syn przyszedł na świat 10 września 2020 roku, o czym szczęśliwi rodzice poinformowali fanów dokładnie tydzień później. Świeżo upieczona mama zabrała odniosła się także do plotek dotyczących jej ciąży. W rozmowie z Dzień dobry TVN przyznała, że nie rozumie, jak ktoś może mówić o tym na etapie testu ciążowego. Co więcej, postanowiła być absolutnie szczera ze swoimi obserwatorami. Na swoim profilu na Instagramie na bieżąco relacjonuje, jak zmienia się jej ciało po ciąży. Wczoraj Maffashion opublikowała serię ciałopozytywnych fotografii i wideo. Przy okazji opowiedziała o porodzie.
Maffashion pokazała, jak zmienia się jej ciało po ciąży i opowiedziała o porodzie – obserwatorki bardzo doceniają jej szczerość
Maffashion, a właściwie Julia Kuczyńska opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia, na których widać, jak wygląda jej ciało około trzy tygodnie po porodzie. „Słowiański przykuc, #ciałopozytywnie” – czytamy w opisie zdjęcia. Gwiazda internetu i świeżo upieczona mama odpowiedziała także na komentarze swoich fanów i wyjaśniła m.in. jak wygląda regeneracja ciała po ciąży oraz tak zwany powrót do formy.
W jednym z komentarzy Maffashion odniosła się również do porodu. Jak się okazuje, influencerka próbowała urodzić naturalnie, jednak finalnie podjęto decyzję o cesarskim cięciu. Ale najważniejsze dla niej jest to, że zarówno Bastian, bo właśnie tak brzmi imię syna Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego, jak i ona są zdrowi. W komentarzu pod najnowszym zdjęciem na swoim profilu napisała: „U mnie finalnie skończyło się cesarką. Ale była próba naturalnego. W sumie przeszłam dwie opcje... ważne ze wszyscy zdrowi”. Zdjęcia i filmy opublikowane przez influencerkę możecie zobaczyć w naszej galerii (na górze strony).
Obserwatorki Maffashion na Instagramie bardzo doceniają jej szczerość i otwartość. Pod jej zdjęciami pojawiło się mnóstwo komentarzy z dobrymi słowami oraz podziękowaniami – są bowiem wdzięczne za to, że mówi o macierzyństwie takim, jakie jest w rzeczywistości.
