Makijaż rozświetlający, zwany też strobingiem, to najłatwiejszy sposób na rozświetlenie cery i nadanie jej młodego, niemal nastoletniego wyglądu. Idealnie maskuje zmęczenie i konturuje twarz. Gdy na zewnątrz brakuje słońca, za jego sprawą będziesz wyglądać na wypoczętą i tętniącą energią. Jak wykonać profesjonalny strobing? To łatwiejsze, niż myślisz.

Makijaż rozświetlający — potrzebne kosmetyki

Makijaż rozświetlający przewiduje modelowanie twarzy za pomocą wywołanego właściwie naniesionymi kosmetykami efektu blasku. Podstawą jest tu odpowiednio dobrany rozświetlacz. Dostępne są kosmetyki w płynie, które zapewniają efekt mokrej twarzy, ale zdecydowanie łatwiejszy w aplikacji jest rozświetlacz w kamieniu, który nakładamy odpowiednio dobranymi pędzelkami.

 Do każdego makijażu, czyli także rozświetlającego, trzeba podchodzić w ujęciu całościowym. Bez tego, nie ma mowy o osiągnięciu zamierzonego efektu. Oprócz rozświetlacza, potrzebny będzie także krem i baza. Oba kosmetyki muszą być dobrane stosownie do typu cery. Strobing musi sprawiać wrażenie lekkości i być daleki od efektu maski. Właśnie dlatego, w kosmetyczce powinien znaleźć się lekki podkład.

Makijaż powinien maskować wszelkie niedoskonałości cery, zatem jeżeli zachodzi taka konieczność, warto wyposażyć się w korektor. Do wykończenia przyda się róż i transparentny puder, a do podkreślenia oczu - kredka i wosk.

Makijaż rozświetlający krok I — baza i podkład

Makijaż rozświetlający zaczynamy od nałożenia bazy, która wygładzi nierówności i zamaskuje rozszerzone pory. Tego etapu nie należy pomijać - dobra baza to podstawa lekkiego, rozświetlającego makijażu. Wcześniej, warto nałożyć delikatny krem nawilżający, dostosowany do rodzaju cery. Oczywiście, najpierw dokładnie oczyszczamy twarz.

Kolejny etap to wyrównanie kolorytu skóry. W tym celu, używamy odpowiednio dobranego podkładu. Kosmetyk można nałożyć palcami, ale lepsze krycie zapewni beauty blender. Taka aplikacja pozwoli też uniknąć bardzo niepożądanego efektu maski. Jeżeli zachodzi taka konieczność, warto zastosować korektor pod oczy. W celu utrwalenia podkładu, używamy transparentnego pudru. Teraz możemy przejść do właściwej części makijażu.

Zobacz także:

Makijaż rozświetlający krok II — oczy

Makijaż rozpoczynamy od oczu. Przy użyciu cienkiego pędzelka, kosmetyk nakładamy między powiekę a łuk brwiowy. W ten sposób, optycznie powiększamy oko. Rozświetlacz można też położyć punktowo, w kąciku oka. Taki zabieg sprawi, że spojrzenie stanie się świeże, a kształt brwi - wymodelowany.

Makijaż rozświetlający krok III — wykończenie

Makijaż rozświetlający kontynuujemy przy użyciu tego samego, cienkiego pędzelka. Delikatnie zaznaczamy łuk kupidyna, grzbiet nosa oraz przestrzeń między nosem i górną wargą. 

Następnie, rozświetlacz nakładamy na brodę, tym razem - większym pędzelkiem. Zataczamy kształt koła, ale omijamy dołeczek. 

Tym samym pędzelkiem, kosmetyk nanosimy na czoło - tworzymy kształt trójkąta odwróconego wierzchołkiem do dołu. Teraz, przechodzimy pod oczy. Kobiety o twarzy podłużnej powinny wykonać paski, biegnące od skroni do wewnętrznych kącików, a kobiety o twarzy okrągłej - trójkąty, od kącików do środka policzków. Kości żuchwy powinny podkreślać wyłącznie panie z trójkątną twarzą.

Na kości policzkowe nakładamy niewielką ilość różu. Usta podkreślamy błyszczykiem o neutralnym kolorze.

 

Makijaż rozświetlający — podstawowe błędy

Makijaż rozświetlający jest dedykowany do każdego rodzaju cery, ale sam rozświetlacz - już nie. Nie osiągniemy dobrego efektu, jeżeli kosmetyk naniesiemy na cerę tłustą lub mieszaną. W takim przypadku, rozświetlanie twarzy wymaga nieco innego podejścia. W takim przypadku, używamy matującej bazy, a miejsca, które normalnie podkreślamy rozjaśniaczem, zaznaczamy za pomocą jasnego podkładu. 

Znamy sposób na efekt glow w stylu Julii Wieniawy. Jej ulubiony rozświetlacz to produkt polskiej marki >>>