Marc Jacobs zmienił stan cywilny! 55-letni projektant potwierdził, że wyszedł za mąż. Jego wybrankiem jest Char Defrancesco, były model i założyciel firmy produkującej świeczki Get Lit by Char. Para pobrała się w ten weekend w Nowym Jorku, gdzie mieszka i pracuje na co dzień. Przyjęcie odbyło się na Manhattanie w restauracji The Grill, a wśród gości pojawili się m.in. Rita Ora i Kaia Gerber. Podczas uroczystości wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Goście dostali spersonalizowane drobiazgi, a państwo młodzi ubrani byli w pasujące do siebie smokingi: Defrancesco w komplet wykonany z zielonego aksamitu z pasującą do niego muszką, a Jacobs w garnitur w podobnym odcieniu, ale z białym krawatem. Całość panowie uzupełnili butami Gucci, które projektant pokazał na jednym ze zdjęć na swoim Instagramie. Tam też zaprezentował swoją obrączkę oraz przypinkę w kształcie pingwina wysadzaną diamentami, którą dla niego oraz dla jego męża zaprojektował Fabio Zembernardi. Pingwin ma tu szczególne znaczenie bowiem jest to zwierze, które ma tylko jednego partnera na całe życie. Jacobs uznał to za piękny przykład wierności i oddania.

Angelina Jolie planuje kolejny ślub?

Para na ślub zdecydowała się po czterech latach związku. W kwietniu 2018 roku Marc Jacobs oświadczył się Defrancesco w... fast foodzie Chipotle. To tam co roku oboje świętują urodziny Chara. Projektant akurat wtedy próbował namówić swojego partnera na pójście w bardziej romantyczne miejsce, ten jednak uparł się, że to ich tradycja. Tak więc Jacobs postanowił oświadczyć się w miejscu, które będzie totalnym zaskoczeniem i jego ukochany nie domyśliłby się, że ten coś planuje. Co więcej, zaręczynom towarzyszył flash mob, a cała choreografia została przygotowana do piosenki Prince'a Kiss.

Jak 55-letni projektant przyznał w wywiadzie dla WWD, po ślubie oboje planują przenieść się pod Nowy Jork do niedawno kupionego domu i tym samym rozpocząć zupełnie nowy rozdział w życiu.