Kim Kardashian do tej pory zawsze pojawiała się na Met Gali w strojach, które mocno podkreślały jej figurę. Kwiecista sukienka z 2013 roku, która wyeksponowała jej ciążowy brzuch, mocno połyskujące w blasku fleszy, metaliczne sukienki z 2016 i 2018 roku czy wreszcie cielista, silikonowa kreacja z poprzedniej edycji wydarzenia, która była tak obcisła, że jej noszenie sprawiało celebrytce fizyczny ból. W tym roku nie było inaczej, ale z tą różnicą, że charakterystyczna figura Kardashianki była absolutnie jedyną rzeczą, po której tak naprawdę można było ją rozpoznać...

Kreacja Kim Kardashian na Met Gali 2021 – OMG czy WTF?

W ramach przygotowań do tegorocznej Met Gali 40-latka połączyła siły z luksusowym domem mody Balenciaga. Jeśli jednak spodziewaliście się, że Kim Kardashian znów pojawi się na czerwonym dywanie w kreacji z błyszczącego materiału, to mogliście się mocno rozczarować. Ku zdziwieniu wszystkich, gwiazda programu Z kamerą u Kardashianów przyszła na coroczny bal charytatywny w nowojorskim Instytucie Mody w Metropolitan Museum of Art w czarnym total looku. Mamy tu na myśli prawdziwy total, bowiem będący jednym z elementów stroju kombinezon zakrywał nawet twarz Kim, przywodząc na myśl czarną kominiarkę. U jej boku pojawił się podobnie zamaskowany Demna Gvasalia, czyli współzałożyciel marki Vetements, a obecnie dyrektor kreatywny Balenciagi.

Zdania na temat stylizacji Kim Kardashian są mocno podzielone. Jedni są pod ogromnym wrażeniem i doszukują się w niej odniesień do jej skomplikowanej relacji z Kanye Westem (raper jest zresztą współtwórcą kreacji) czy nawet... trudnej sytuacji kobiet w Afganistanie. Drudzy z kolei twierdzą, że jest to absolutnie najgorsza stylizacja w dorobku Kim i zaznaczają, że nawet w minimalnym stopniu nie odniosła się ona do motywu przewodniego tegorocznej Met Gali, jakim była szeroko rozumiana moda amerykańska.

Internet reaguje na stylizację Kim Kardashian na Met Gali 2021

Czarna kreacja Kim Kardashian i jej kompletnie zakryta twarz oczywiście nie umknęły uwadze internautów, którzy momentalnie podzielili się swoimi skojarzeniami. We wpisach użytkowników Twittera przeważają wpisy mówiące o tym, że w tym wydaniu przypominała... Dementora, czyli jedno z najbardziej przerażających stworzeń z magicznej serii książek i filmów o Harrym Potterze.

Kim Kardashian na Met Gali 2021 – co skrywała pod maską?

Kontrowersyjny strój Kim Kardashian wzbudził także falę spekulacji na temat powodów zakrycia twarzy. Niektórzy nawet zaczęli sugerować, że celebrytka być może poddała się ostatnio jakiejś operacji plastycznej. Wszelkie wątpliwości rozwiał szybko Mario Dedivanovic.

Wizażysta opublikował na swoim oficjalnym profilu na Instagramie zdjęcia z przygotowań swojej sławnej klientki do Met Gali. Dzięki temu wiemy, że rysy Kim nie uległy żadnej większej zmianie, a także poznajemy sekret looku skrywającego się pod czarną maską. Okazuje się Kim, o dziwo, miała tej nocy na sobie swój standardowy makijaż z charakterystycznym konturowaniem i smoky eye.

Z materiałów zamieszczonych przez Mario dowiadujemy się też, że za bazę pod ten muszący wytrzymać ekstremalne warunki make-up posłużył uwielbiany przez gwiazdy krem marki La Mer.

Zobacz także:

A wy jak oceniacie stylizację Kim Kardashian na Met Gali 2021? Hit czy kit?