Natsu ma więcej obserwatorów w serwisie Instagram niż Magda Gessler, Małgorzata Kożuchowska i Doda. Do tego współtworzy drugi po Ekipie Friza największy projekt na polskim YouTube. Natalia Karczmarczyk, bo tak naprawdę nazywa się influencerka ukrywająca się pod pseudonimem Natsu, w ostatnim czasie stała się jednym z najgorętszych nazwisk młodego pokolenia twórców internetowych. Oto, co wiemy na jej temat.

Natsu – „Szkoła”, Team X, Instagram, YouTube

Nie jest tajemnicą, że Natalia początkowo próbowała swoich sił w aktorstwie. Widzowie TVN mogą ją pamiętać z roli Ewy w emitowanym w latach 2014-2020 serialu paradokumentalnym „Szkoła”. Natsu bardzo dobrze wspomina swoją telewizyjną przygodę i przyznaje, że lubiła wcielać się w swoją postać.

Super mi się grało taki zły charakter. Była bardzo barwną postacią. Nie było nudno - wyznała.

Karczmarczyk od dłuższego czasu udziela się w mediach społecznościowych. Jej internetowa kariera nabrała jednak ogromnego tempa dopiero w marcu 2020 roku, gdy dołączyła do Team X. Pierwsza edycja projektu, dzięki któremu wybiła się w sieci też m.in. Lexy Chaplin, ostatecznie zakończyła się przedwcześnie w atmosferze konfliktu między influencerami a reprezentującą ich agencją. Pod koniec ubiegłego roku wystartowała druga odsłona Team X z nowym składem twórców, a Natsu została jego główną twarzą.

W marcu tego roku Natsu przebiła magiczną barierę miliona obserwatorów na Instagramie, co czyni ją jedną z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Natsu osiąga także świetne wyniki w serwisie YouTube. Wszystkie filmy na jej kanale zostały na ten wyświetlone w sumie już ponad 195 milionów razy.

Nowy projekt Natalii Karczmarczyk – Natsu World

Nie jest tajemnicą, że wraz z końcem 2021 roku Natsu odchodzi z Team X. To jednak nie koniec jej współpracy z zarządzaną przez Sturta Burtona agencją Spotlight. Natalia Karczmarczyk wkrótce rozpoczyna swój osobny projekt pod roboczą nazwą Natsu World. Do nowej ekipy influencerki mógł się zgłosić każdy. Jedynym ograniczeniem był wiek – kandydaci musieli mieć ukończone 17 lat.

Zapraszam Cię serdecznie do mojego świata i możliwości towarzyszenia mi przy nowym projekcie, który narobi sporo szumu - pisała.

Spośród setek zgłoszeń Natsu wybrała osoby które zaprosiła na casting. W kolejnych etapach o tym, kto przejść dalej decydowali internauci. Aktualnie w grze pozostało już tylko 10 osób.

Natsu – życie prywatne, afera z seks-kamerkami

Natalia Karczmarczyk urodziła się 11 grudnia 1997 roku. W tym roku kończy więc 24 lata. Pochodzi ze Śląska, a dokładniej z Siemianowic Śląskich. W wolnym czasie lubi oglądać seriale – jej ulubione tytuły to „Lucyfer” i „Breaking Bad”. Przyznaje, że bardzo lubi też filmy z aktorem Leonardo DiCaprio.

Zobacz także:

Natsu rzadko zwierza się na temat szczegółów swojego życia osobistego i unika skandali. Pierwszy poważny kryzys wizerunkowy przeżyła dopiero w maju tego roku, gdy do sieci wyciekły jej erotyczne nagrania sprzed kilku lat, gdy zarabiała na życie jako „cam girl”.

Na pewno wiele osób czeka teraz na moje wyjaśnienia. Ja też uważam, że jestem wam to winna. Na samym początku muszę powiedzieć, że jestem bardzo rozbita całą tą sytuacją. Jest mi potwornie głupio i mam straszny mętlik w głowie w tym momencie. (...)  Sytuacja, o której tutaj mówimy, miała miejsce cztery lata temu i jest to okres w moim życiu, do którego nigdy więcej nie chciałam wracać.. Byłam młoda, głupia, omamiona. Ale czasu nie cofnę i nic już z tym w tym momencie nie zrobię - powiedziała po wybuchu afery.

Influencerka zaznaczyła, że archiwalne materiały z jej udziałem pojawiły się w internecie wbrew jej woli, dlatego zgłosiła sprawę na policję.

Oczywiście rozpowszechnianie tych zdjęć i filmów jest nielegalne, zgłosiłam to na policję, a sprawa już jest w toku - poinformowała swoich obserwatorów.

Na koniec Natsu wyraziła nadzieję, że jej fani i fanki nie będą jej oceniać przez pryzmat jej przeszłości.

Bardzo zależy mi na tym, żeby wasze postrzeganie mnie po tej sytuacji się nie zmieniło. Proszę was, żebyście dali mi żyć i tworzyć to, co kocham, to, co naprawdę chcę robić. Żebyście dali mi tę możliwość. Bo, tak jak mówię, kocham moje życie takie, jakie jest i nie chciałabym, żeby się zmieniło, dlatego bardzo was proszę, żeby tego nie rozpowszechniać. Tyle ode mnie - dodała.