Choć niektórym może być trudno w to uwierzyć, od premiery argentyńskiego serialu „Zbuntowany anioł” minęły już ponad dwie dekady. Odtwórczyni roli Milagros, pochodząca z Urugwaju aktorka i piosenkarka Natalia Oreiro, za sprawą gigantycznej popularności produkcji zyskała rzeszę wiernych fanów na całym świecie. Poza krajami Ameryki Łacińskiej, gdzie telenowele zawsze cieszyły się ogromnym powodzeniem, perypetie ślicznej dziewczyny z Buenos Aires szczególnie upodobali sobie widzowie z krajów słowiańskich.

Natalia Oreiro z rosyjskim paszportem

45-letnią dziś gwiazdę „Zbuntowanego anioła” pokochali zwłaszcza Rosjanie. Oreiro do tego stopnia poczuła silną więź ze swoimi wielbicielami z tamtej części świata, że w 2020 roku złożyła nawet podanie o przyznanie jej rosyjskiego obywatelstwa.

Dla mnie byłby to zaszczyt z symbolicznego punktu widzenia. Oczywiście nie będę mieszkać w Rosji , mieszkam w Argentynie, a mój syn tam chodzi do szkoły, ale to jest sposób na podziękowanie wszystkim za miłość, którą mnie obdarzają – wyjaśniła w wywiadzie dla rosyjskich mediów.

Co ciekawe, wniosek urugwajskiej artystki został rozpatrzony pozytywnie, dzięki czemu od października ubiegłego roku Oreiro oraz jej dziesięcioletni syn Merlin są pełnoprawnymi obywatelami Federacji Rosyjskiej.

Natalia Oreiro wspiera LGBT

Decyzja kremlowskich władz odnośnie przyznania zagranicznej gwieździe rosyjskiego obywatelstwa jest o tyle zaskakująca, że Natalia Oreiro nigdy nie kryła się ze swoją sympatią wobec przedstawicieli mniejszości seksualnych. Przypomnijmy, że w 2013 roku w Rosji – jednym z najbardziej homofobicznych krajów na świecie – została wprowadzona ustawa, która została wykorzystana do powstrzymywania marszów równości i zatrzymywania queerowych aktywistów. Pod koniec października Duma Państwowa, czyli niższa izba rosyjskiego parlamentu, zaakceptowała ustawę o całkowitym zakazie promocji LGBT.

Nowe prawo zabrania jakiegokolwiek promowania tej tematyki w mediach, internecie, reklamach, książkach i filmach – informuje agencja Tass.

Na reakcję Oreiro nie trzeba było długo czekać. Na początku listopada na oficjalnym profilu aktorki na Instagramie pojawił się bardzo wymowny post. Gwiazda chwali się w nim efektami rozbieranej sesji zdjęciowej – na zmysłowych zdjęciach nie ma na sobie nic poza kozakami w barwach tęczy.

Zobacz także:

Duma, prawa, wolność, miłość każdego dnia – zaapelowała w opisie.

Wpis wykonawczyni hitu „Cambio Dolor” odbił się szerokim echem w sieci. W ciągu kilku dni od publikacji zebrał już ponad 136 tysięcy polubień i parę tysięcy komentarzy.