Przed kilkoma dniami media obiegła informacja, że Antek Królikowski chwilowo wycofuje się z życia publicznego. Skompromitowany licznymi skandalami aktor wyznał, że tymczasowo znika z mediów, aby w pełni skupić się na swoim zdrowiu. Wtedy jeszcze nie było wiadomo, co dokładnie miał na myśli celebryta. Odpowiedź na nurtujące dziennikarzy i internautów pytanie pojawiła się w wyemitowanym w minioną środę odcinku programu „Przez Atlantyk”. Mąż Joanny Opozdy ujawnił, że choruje na stwardnienie rozsiane.

Stwardnienie rozsiane – co to za choroba i jakie są jej objawy?

Stwardnienie rozsiane to nieuleczalna choroba układu nerwowego, która początkowo objawia się m.in. mrowieniem i drętwieniem rąk, nóg, palców i twarzy, zmęczeniem, zaburzeniem snu, osłabieniem siły, ciężkością i bólami nóg, skurczami i sztywnością mięśni oraz problemami z koordynacją ruchu.

Wszystko zaczęło się od tego, że w 2016 roku zostałem zaproszony do udziału w programie rozrywkowym i nagle na scenie, coś wyszło gdzieś z trzewi, przez gardło i do mózgu. Nagle miałem paraliż całej lewej strony twarzy - tak Antek Królikowski wspomina swoje pierwsze objawy stwardnienia rozsianego.

Na późniejszych etapach choroby mogą występować też problemy z pamięcią, uwagą i kojarzeniem faktów, zaburzenia słuchu, zaburzenia mowy, drgawki i napady padaczkowe. U osób cierpiących na stwardnienie rozsiane często diagnozuje się także depresję.

Gwiazdy, które chorują na stwardnienie rozsiane

Antoni Królikowski nie jest pierwszą znaną osobą, która wyznała publicznie, że choruje na stwardnienie rozsiane. W listopadzie 2021 roku o swoich zmaganiach z SM (to skrót od łacińskiej nazwy sclerosis multiple) opowiedziała popularna aktorka Karolina Gruszka. Gwiazda seriali „Kod genetyczny” i „Królestwo kobiet” wzięła nawet udział w kampanii społecznej NEUROzmobilizowani, której celem było zwiększenie świadomości na temat tego schorzenia.

Wzięłam w tym udział i zdecydowałam się na powiedzenie publiczne na temat swojej choroby, dlatego że miałam poczucie takiej trochę „misji” - wyznała w rozmowie z reporterką „Co za tydzień”.

Aktorka uspokaja, że w obecnych czasach jej przypadłość nie jest tak straszna, jak ją malują.

Zobacz także:

Ta choroba ciągle funkcjonuje jako coś strasznego, jako wyrok i coś, co grozi w sposób nieunikniony inwalidztwem. A tak naprawdę na przestrzeni ostatnich lat dużo się zmieniło. Są w tej chwili na rynku tak nowoczesne leki, tzw. leki wysokoskuteczne i właściwie wszystkie w jakimś stopniu są refundowane w Polsce. Nie wszystkie w takim, w jakim byśmy chcieli, ale ta walka o refundację cały czas trwa i będzie poszerzana. Nawet te leki, które już są, naprawdę mogą pomóc. W związku z czym ja chciałam trochę odczarować tę chorobę. Tym bardziej, że jest to choroba osób stosunkowo młodych, które nie powinny się jej przestraszać, tylko powinni się zacząć leczyć - wyjaśniła.

Karolina Gruszka wyznała, że zaangażowała się tak mocno w szerzenie informacji na temat SM również ze względu na fakt, jak bardzo podstępna jest ta choroba.

Ona przychodzi, jest rzut, a potem ona się cofa i wydaje się, że w zasadzie wszystko jest okej: „Czuję się dobrze, nic mi nie jest, to po co mam się leczyć”. Nic bardziej mylnego, bo właśnie wtedy należy zacząć się leczyć, dopóki jesteśmy jeszcze w 100% w takiej formie, w jakiej byśmy chcieli. Wtedy rzeczywiście można funkcjonować z nią normalnie. A spotkałam na przestrzeni tych ostatnich lat wiele osób, które trochę zlekceważyły tę chorobę. A później, te leki, o których mówię, one blokują chorobę, ale nie cofają tych zmian, które już zostały. Później szkoda, że pewnych rzeczy nie da się odwrócić - powiedziała.

W tej chwili stwardnienie rozsiane to nie jest coś, czego się trzeba aż tak bardzo bać - dodała.

Wśród gwiazd, które na co dzień zmagają się ze stwardnieniem rozsianym nie brakuje także gwiazd Hollywood. Nie jest tajemnicą, że od blisko 20 lat z SM walczy znana ze „Szkoły uwodzenia”, „Ostrożnie z dziewczynami” i „Legalnej blondynki” aktorka Selma Blair.

Dostawałam więcej chemii, niż pacjenci chorzy na raka, bo celem terapii jest, by poniekąd cię „zabić”. To barbarzyńskie leczenie - tak opowiadała w 2019 roku o nowatorskiej terapii, której zdecydowała się poddać, aby odzyskać sprawność.

W ubiegłym roku swoją diagnozą podzieliła się z fanami i fankami czterokrotnie nominowana do Złotego Globu aktorka Chrtistina Applegate.

To wyboista droga, ale jedziemy dalej - napisała, obiecując, że nie ma zamiaru się poddawać.

Kto jeszcze żyje z SM? Zdjęcia gwiazd, które chorują na stwardnienie rozsiane znajdziecie w galerii.

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.