Hejt - kto z nas go nie doświadczył. Od kiedy nasza codzienność w dużej mierze przeniosła się do mediów społecznościowych, nietrudno się z nim zderzyć. Ale i poza światem wirtualnym bardzo często jesteśmy narażeni na przykre sytuacje i akty agresji ze względu na odmienność, a bywa, że także dążenie do realizacji marzeń. Na szczęście mówi się o tym coraz więcej i coraz głośniej. A takie kampanie, jak ta, którą wypuściła marka Sprite, są niezwykle pomocne w mówieniu stanowczego "NIE" hejtowaniu, poniżaniu, wyśmiewaniu i innym negatywnym praktykom nasilającym się głównie wśród młodych ludzi. 

Globalna kampania Sprite pod intrygującym hasłem „Trwa sezon hejterów. Żyj rześko” to seria spotów, do których zaproszono nie profesjonalnych aktorów, a osoby, które najlepiej wiedzą, czym jest brak akceptacji ze strony innych. Wśród twarzy kampanii znaleźli się m.in. artyści, sportowcy, społecznicy, np. polski tancerz latynoamerykański, wytatuowana „rave girl”, mistrzyni olimpijska w pływaniu Rocio Velazquez, surferka Liz Romer ze Szwecji czy zawodniczki damskiej drużyny piłkarskiej CE Sant Gabriel z Barcelony. Wszyscy oni zetknęli się z krytyką dotyczącą różnych aspektów ich życia, np. cech fizycznych, niestandardowego hobby czy orientacji seksualnej. I wszyscy pokazują, że można i warto robić to, co się kocha, podążać za swoją pasją i być wiernym sobie, niezależnie od ocen. 

Od czasu publikacji spoty kampanii Sprite „Trwa sezon hejterów. Żyj rześko” wywołały w sieci burzę. Wśród wpisów pojawiło się oczywiście mnóstwo negatywnych komentarzy, które niestety potwierdzają, że „trwa sezon hejterów”. Jak go przetrwać? Konfrontując się z nim właśnie w taki sposób, jak bohaterowie kampanii Sprite. Czyli przypominając sobie, że jesteśmy warci tyle, na ile sami siebie wycenimy. A opinie innych, nie mające na celu nic poza sprawieniem przykrości, powinny tylko utwierdzać nas w przekonaniu, że wiara w siebie i bycie sobą to dzisiaj zdecydowanie najcenniejsza wartość. Mamy nadzieję, że takich kampanii, jaką wypuścił Sprite, będzie coraz więcej.